Jest wyrok za pobicie psa Fijo! Jaka kara dla Bartosza D.?
Rok i 6 miesięcy bezwzględnego więzienia, przepadek psa, zakaz posiadania zwierząt przez 10 lat, 3 tys. zł nawiązki oraz nakaz zapłaty 25 tys. zł za leczenie Fijo - to wyrok dla Bartosza D. z Chełmży, który doprowadził szczeniaka do kalectwa. - Nie jest to wyrok przełomowy. Przypomnę, że wnosiliśmy, jak prokuratura, o karę 3 lat więzienia. Najważniejsze jednak, że to kara bezwzględnego więzienia i że Fijo nie wróci już do swojego oprawcy. Bartosz D. w toku całego postępowania karnego nie wyraził ani cienia żalu, skruchy. Gorzej: ironizował, śmiał się. Tymczasem Fijo do końca życia będzie już kalekę, nie będzie chodził. Rozważymy ewentualną apelację - komentowała wyrok na gorąco adwokat Katarzyna Topczewska, pełnomocnik Fundacji dla Szczeniąt Judyta. Zobacz też: Horror przy Gagarina. "Wybieraj, kogo najpierw mam zabić!" - rozkazał oprawca pociętej Klaudii B.Raport z polskich dróg. Jak jest u nas?