Horror przy Gagarina. "Wybieraj, kogo mam najpierw zabić!" - rozkazał oprawca pociętej Klaudii B.

- Wpuścili go. Brat wyszedł na chwilę do sklepu. Ja schowałam się w swoim pokoju. Nagle usłyszałam krzyk dziadka. Wybiegłam i zobaczyłam dziadka skutego kajdankami. Rafał K. złapał mnie i kazał podać taśmę klejącą. Groził, że inaczej poderżnie dziadkowi gardło. Miał nóż i wielokrotnie go wtedy wyciągał - relacjonowała Klaudia B. Czytaj także: "Nieludzka, skandaliczna" -rodzice komentują nową opłatę szpitalnąWypadek pod Toruniem. Kierowca w szpitalu. Mamy zdjęcia!