W maju 2015 roku podczas wyjazdowego spotkania z Notecianką Pakość musiał przedwcześnie opuścić plac gry.
- Wydaje mi się, że mam podkręcone kolano - mówił po meczu Bartłomiej Grube.
Jak się później okazało, uraz piłkarza okazał się bardziej poważny. Pomocnik Elany musiał przejść operację rekonstrukcji więzadeł krzyżowych. Później przez siedem miesięcy się rehabilitował.
6 lutego piłkarz wystąpił w sparingu z Finishparkietem Nowe Miasto Lubawskie. Dla Grube był to pierwszy mecz po 269 dniach.
Niestety, kontuzja się odnowiła.
- Na jednym z treningów miałem lekkie starcie z kolegą z drużyny i znów zerwałem więzadła - stwierdził załamany Bartłomiej Grube. - Lekarze nie byli w stanie mi powiedzieć, dlaczego tak się stało.
Zawodnik jest już po kolejnej operacji.
- Zabieg miałem tydzień temu - przyznał defensywny pomocnik Elany. - Przez najbliższe tygodnie będę rehabilitował się w Łodzi, gdzie jest jeden z najlepszych ośrodków tego typu w kraju. Do zdrowia będę dochodził przez osiem miesięcy.
21-letni zawodnik liczy, że uda mu się wrócić do futbolu.
- Lekarz dał mi 95 procent szans, więc dużo - zakończył Grube. - Piłka nożna to moja pasja i zrobię wszystko, aby wrócić do pełnej dyspozycji. Nie wyobrażam sobie życia bez futbolu.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?