Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dlaczego w Toruniu o godzinie 17 nie zawyły syreny?

(mf), red
W Toruniu o godz. 17 w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego nie było słychać wycia syren
W Toruniu o godz. 17 w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego nie było słychać wycia syren Jacek Smarz
Rocznica Powstania Warszawskiego. W Toruniu o godz. 17 nie było słychać syren, które co roku upamiętniają godzinę "W".

Wiele osób były zdziwione tym faktem.

Okazało się, że przyczyną tego iż syren w mieście nie było słychać była awaria.

- Syreny alarmowe w rocznicę Powstania Warszawskiego zostały uruchomione jak co roku o godzinie 17 - informuje Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Torunia. - Niestety z powodu awarii nie we wszystkich rejonach miasta było je słychać.

Jak dodaje rzeczniczka, na dwie minuty przed 17 w Toruńskim Centrum Zarządzania Kryzysowego przeprowadzono w trybie cichym test systemu alarmowego. System (50 syren) odpowiedział, że jest sprawny i gotowy do użycia.

Punktualnie o 17 dyżurny TCZK uruchomił alarm. Na ul. Legionów, gdzie mieści się centrum, syrena była sprawna, dyżurny uznał, więc, że system zadział w całym mieście. Po minucie system się wyłączył. Konserwator systemu syren w mieście sprawdza co mogło być przyczyną tego, że alarm nie wszędzie był słyszalny.
Na miejscu głównych uroczystości, na placu Rapackiego, pod pomnikiem Ku Czci Żołnierzy Armii Krajowej tradycyjnie została użyta syrena ręczna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto