Damian Rasak przechodzi do Chievo Werona

W minionym sezonie Rasak wystąpił 17 razy w barwach toruńskiej Elany. Trenerem, który pozwolił zadebiutować toruńskiemu talentowi był Grzegorz Wędzyński. - Nie ukrywam, że dużo zawdzięczam trenerowi Wędzyńskiemu - mówi Damian Rasak. - To właśnie ten szkoleniowiec dał mi szansę zadebiutowania w drugiej lidze.

17-latek był w ostatnich tygodniach testowany przez dwa kluby z polskiej Ekstraklasy - Lech Poznań oraz Piast Gliwice. - Byłem na testach w Lechu oraz Piaście - przyznaje Rasak. - Nie miałem konkretnych ofert z tych klubów. Inaczej było z Chievo, które tuż po obozie przygotowawczym zdecydowało się rozpocząć rozmowy na temat mojego przejścia do Włoch.

Celem utalentowanego juniora jest debiut w Serie A. Ale na pewno nie będzie to łatwe, bowiem na początku będzie musiał udowodnić swoje umiejętności w młodzieżowej drużynie Chievo, która występuje we włoskiej Primaverze (liga włoska do 21 lat). - Mój cel to dobra gra we włoskiej Primaverze - twierdzi Damian. - Następnie debiut i gra w profesjonalnej lidze Serie A.

Utalentowany torunianin jest reprezentantem Polski do 17 lat. Na zgrupowaniu reprezentacji mógł spotkać min. Pawła Bochniewicza, który reprezentuje włoską Regginę. - Na kadrze rozmawiałem z zawodnikami, którzy grają we Włoszech - mówi 17-latek. - Ponadto jestem pod stałą opieką włoskiego menadżera, do którego mam pełne zaufanie.

Niewątpliwym problemem dla byłego zawodnika Elany może okazać się bariera językowa. Jednakże Damian przyznaje, że już niedługo zaczyna kurs języka włoskiego. - Natychmiast po przyjeździe zaczynam naukę z prywatnym nauczycielem - zdradza odważny torunianin.

W Chievo Rasak będzie zakładał żółto-niebieski trykot, czyli bardzo podobny do tego jaki nosił w barwach Elany Toruń. - Zgadza się, Chievo ma takie same barwy jak Elana - cieszy się Damian. Na pewno będą mi przypominały, gdzie rozpocząłem, miejmy nadzieję, moją wielką przygodę z piłką.