"Chryja pod Radiem Maryja". Organizacje feministyczne świętowały 73. urodziny o. Tadeusza Rydzyka [ZDJĘCIA]

Wydarzenie nazwane "Chryja pod Radiem Maryja" zaczęło się po godzinie 13.00 malowniczą procesją, która przeszła ul. Żwirki i Wigury pod siedzibę rozgłośni radiowej. Feministki z Warszawy, Gdańska, Piły, Bydgoszczy, Wrocławia i innych miasta, maszerowały sypiąc płatki kwiatów. Jedne przebrane za duchownych, inne w fantazyjnych kreacjach urodzinowych.

Zobacz także: Mistrzowie parkowania w Toruniu. Niektórym kierowcom brak wyobraźni [NOWE ZDJĘCIA]

- To teraz ulica o.dyr. T. Rydzyka - obwieściła pod bramą Radia Maryja toruńska aktywista Anna Lamers i przy aplauzie zgromadzonych umieściła na płocie nazwę ulicy. Później zaczęły się wystąpienia liderek z poszczególnych miast i składanie życzeń urodzinowych redemptoryście. Miłe one nie były.

Gdańszczanki życzyły "pokonania skłonności do grzechu" i "długiego życia, byś miał czas naprawić całe zło". Torunianka Natalia Pamuła-Cieślak życzyła upragnionego spokoju i ubóstwa. - Żeby limuzyny z Warszawy już nie kursowały, dotacje nie spływały, a bezdomni nie wciskali samochodów na siłę - mówiła.

Zobacz także: Juwenalia UMK 2018. Kto zagra na Futuraliach? Znamy największe gwiazdy tegorocznych koncertów [LISTA, ZDJĘCIA]

Skandowano hasła typu: "Gorsze od szariatu - prawa episkopatu", "Równe prawa - nie kościoła sprawa", "Radio Maryja - syczy jak żmija". Zwracano uwagę na prawa kobiet do samostanowienia i pieniądze publiczne, szerokim strumieniem płynące do instytucji związanych z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Cała impreza jednak, zabezpieczana przez policję, przebiegła spokojnie.

Jak tłumaczy Agata Pawlikowska z Manify Toruńskiej, pikieta jest wyrażeniem niezgody także na to, że o. Rydzyk wypowiada się na tematy, o których – zdaniem organizatorów - nie ma pojęcia i nie powinien zabierać głosu. Dlatego uczestniczy postanowili przekazać mu swoje stanowisko.

- Uroczystość wymyśliła Elżbieta Podleśna, jedna z członkiń Warszawskiego Strajku Kobiet na swoje pięćdziesiąte urodziny, które obchodziła 2 maja. Stwierdziła, że fajnie byłoby zorganizować taką imprezę w Toruniu – dodaje Agata Pawlikowska.

Organizatorami wydarzenia byli: Kolektyw Manifa Toruńska i kolektyw Warszawski Strajk Kobiet, Ogólnopolski Strajk Kobiet, Fundacja Nie Tylko Matka Polka oraz Feministyczna Brygada rewolucyjna FeBRa.