2 z 12
Poprzednie
Następne
Był radiowozem, karetką, woził dygnitarzy i bił rekordy. Wiedzieliście to o "dużym fiacie"?
Mimo powstania udanych prototypów (Syrena 110 czy Warszawa 210), władze Polski zdecydowały, że przestarzałe modele należy zastąpić pojazdem licencyjnym. Wiązało się to z możliwością pozyskania nowych technologii. Do produkcji samochodu potrzebne były nowoczesne i precyzyjne maszyny. Zostały zakupione od renomowanych europejskich i amerykańskich producentów. Przy realizacji licencji brało udział ponad 150 przedsiębiorstw z branży elektronicznej, hutniczej, motoryzacyjnej czy też chemicznej.