Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bloki socjalne na Olsztyńskiej w Toruniu. Utrzymanie porządku sporo kosztuje

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Praca gospodarzy domów w kompleksie bloków socjalnych przy ul. Olsztyńskiej w Toruniu ma swoją cenę
Praca gospodarzy domów w kompleksie bloków socjalnych przy ul. Olsztyńskiej w Toruniu ma swoją cenę Grzegorz Olkowski
Praca gospodarzy domów w kompleksie bloków socjalnych przy ul. Olsztyńskiej w Toruniu ma swoją cenę. W 2021 roku, po przetargu, ZGM zadanie to powierzył firmie Eltech. Zapłaci jej 157 tys. zł. Dzięki temu w budynkach i wokół nich panować ma porządek.

Kompleks bloków socjalnych przy ul. Olsztyńskiej 116-116 d ma swoja specyfikę, o czym torunianie wiedzą. Powstał w 2006 roku. Zdarzały się tutaj różne przykre, niepokojące, a nawet dramatyczne sytuacje. Były dewastacje domów, poważne problemy z chuligańskimi zachowaniami, konflikty sąsiedzkie, nawet przestępstwa. Od kilku lat jednak, dzięki zaangażowaniu naprawdę różnych środowisk (w tym społeczników, MOPR-u, a także parafii) życie przy ul. Olsztyńskiej toczy się spokojniej.

Zobacz wideo: Tanieją mieszkania. Rekordowa liczba ofert sprzedaży

Kolejny rok z rzędu sposobem na zachowanie w blokach socjalnych porządku jest zatrudnienie gospodarzy domów. Dla każdego z czterech bloków - osobno. W przetargu na pracę takich osób w roku 2021 startowało kilka firm. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej wybrał ofertę toruńskiego "Eltechu", z najniższą cenę za usługi, opiewającą na 157 tys. zł. Zaznaczmy, że na drugim biegunie cenowym była oferta prawie dwukrotnie większa (opiewała na blisko 300 tys. zł).

Za te pieniądze czterej gospodarze domów przez cały rok mają naprawdę sporo obowiązków. Raz na tydzień mają myć klatki schodowe i korytarze. Codziennie zamiatać ("również pod wycieraczkami" - zaznaczono w specyfikacji przetargowej), usuwać pajęczyny i nielegalne ulotki. Regularnie myć mają również okna w blokowych klatkach, gabloty i daszki przed budynkami, schody.

Czytaj także

To zadaniem gospodarza domu jest też dbanie o zieleń i tereny przy blokach, takie jak place zabaw czy chodniki. Płacone będą mieli m.in. za sprzątanie i grabienie, usuwanie chwastów, usuwanie śmieci, dbanie o oświetlenie. W porze zimowej natomiast gospodarze mają nie tylko odśnieżać, ale i posypywać tereny przed blokami. Mają to robić przynajmniej raz dziennie, do godziny 7.00 rano.

Kolejne zadania to oczyszczanie i dezynfekcja śmietników, utrzymanie zieleni, przeprowadzenie dorocznej deratyzacji (kwietniowej), a także wszelkie drobne naprawy, które potocznie określa się zadaniami dla złotej rączki. Dużo pracy? To jeszcze nie koniec.

To na gospodarzy domów ZGM w Toruniu nałożył też obowiązek czuwania nad bezpieczeństwem. Oczywiście, nie chodzi tutaj o wyręczanie dzielnicowego czy municypalnych, ale powierzone obowiązki nie są błahe. To np. "zawiadamianie administracji o rażących lub uporczywych wypadkach naruszania przez mieszkańców zasad porządku", a także współdziałanie w zakresie porządku z policją. Strażą Miejską i sanepidem. Lista zadań gospodarzy domów przy ul. Olsztyńskiej jest zresztą jeszcze dłuższa...

Czytaj także

Według zawartej przez ZGM w Toruniu umowy, firma delegująca gospodarzy do pracy w "socjalu" na Bielawach będzie płacić za niewykonanie zadań. A dokładniej - jej pracownicy. W zapisach przewidziano potrącenia miesięcznych wynagrodzeń, a także obarczenie usługodawcy kosztami napraw czy innych usług, które zamiast niego administracja musiałaby wykonać samodzielnie.

WARTO WIEDZIEĆ - Historia "socjalu" na Olsztyńskiej

  • W 2006 roku miasto wybudowało przy ul. Olsztyńskiej kompleks bloków socjalnych. Pierwsze lata bloków to powtarzające się dewastacje, kradzieże, włamania, sprawy narkotykowe, interwencje policji dotyczące znęcania się nad rodziną.
  • Tragicznym okazał się rok 2014. W nocy z 4 na 5 stycznia bardzo młodzi mieszkańcy bloków socjalnych dosłownie zatłukli przy ul. Olsztyńskiej 45-letniego mężczyznę. Używali między innymi wałka do ciasta. Pierwszy, Piotr W., nie miał nawet 18 lat. Drugi, Bartosz P., zdążył skończyć 20. Ślady zbrodni, próbując ukryć zwłoki, zacierali bracia Artur i Michał S. Pierwszego Sąd Okręgowy w Toruniu skazał na rok więzienia w zawieszeniu na 4 lata. Drugim, nieletnim, zajął się sąd rodzinny.
  • Zaledwie kilkanaście dni po tym śmiertelnym pobiciu, przy ul. Olsztyńskiej napadnięto dostawcę pizzy. Z nożem. Sprawcami znów byli młodzi ludzie, mający 22 i 23 lata. Wtedy jakaś granica została przekroczona. W kwietniu tamtego roku ZGM oddał jedno z pomieszczeń w socjalnym bloku pod posterunek policji i straży miejskiej.
  • Przez lata wiele pracy na osiedlu wykonali pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Toruniu. Według diagnozy ośrodka, głównymi problemami mieszkańców osiedla socjalnego były: niezaradność życiowa, ubóstwo, alkoholizm, bezradność wychowawcza, przemoc, chuligaństwo oraz samotność osób starszych i chorych.
  • Co od lat robi tutaj MOPR? Od 2006 roku na osiedlu działają nie tylko tu pracownicy socjalni, ale i animatorzy kluby. Działa świetlica osiedlowa, klub młodzieżowy, punkt wsparcia dla dzieci, klub seniora. Z dziećmi odrabia się lekcje, starszych uczy m.in. gospodarowania pieniędzmi.
  • Prężnie od lat działa tutaj rada osiedla. Nie brakowało i nie brakuje społeczników, np. takich jak "pan Jasiu" czyli Jan Kwiatkowski - m.in. znany z czuwania nad pracą w MPO osób ukaranych za wykroczenia/przestępstwa pracami społecznymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto