Studenci PANS przygotowali przejmujący spektakl o przemocy. Na scenę zaproszono uczniów szkół i podopiecznych zakładu poprawczego

Na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury w Głogowie zaprezentowano dziś (24 kwietnia) wyjątkowy spektakl pod tytułem „Kolec czy róża”. W przedstawionych scenach w przejmujący, bardzo bezpośredni sposób przedstawiono temat przemocy, m.in. w rodzinie, w szkole i środowisku rówieśniczym.
Pomysł projektu należy do studentów: Dominik Nabożny, Klaudia Bębenek i Amelia Frąckowiak.

Spektakl przygotowali i także w nim wystąpili studenci kierunku pedagogiki Państwowej Akademii Nauk Stosowanych w Głogowie oraz członkowie Koła Naukowego Studentów Instytutu Humanistycznego pod opieką doktora Jakuba Rawskiego. Do udziału w przedsięwzięciu zaproszono też chór Ex Animo z ZSE z przyjaciółmi z I LO i Szkoły Aslan, a także podopiecznych Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich. W sumie na scenie wystąpiło ponad 20 osób.

- Tematyka przemocy jest bardzo ważna, a działania profilaktyczne równie ważnie. Chcemy, by nasze działania pokazały, że każda przemoc wobec drugiej osoby nie pozostaje bez konsekwencji – wyjaśnia Dominik Nabożny, student PANS i jeden z pomysłodawców projektu.

Na przedstawienie (w dwóch turach), po którym zorganizowano też panel dyskusyjny na temat przemocy z udziałem m.in. isnp. Joanny Cichli oraz psychologiem i socjoterapeutką, zaproszono uczniów szkół średnich.

- Spektakl pozostanie w nas na długo, wzbudzi refleksje, ale też pokaże młodym ludziom, że to jest ich życie i oni wcale nie muszą się na przemoc godzić – powiedziała. - Od razu zapałałam wielką miłością do tego wydarzenia, ponieważ to świetna rzecz robiona przez młodych ludzi dla rówieśników – dodała Anna Ziółkowska, dyrektor Instytutu Humanistycznego PANS w Głogowie.