Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdrój Ciechocinek bez prezesa i szkoleniowców! Co dalej z klubem i zespołem seniorów?

Grzegorz Oleradzki
WA
Na dwa tygodnie przed rozpoczęciem sezonu w bardzo trudnej sytuacji znalazł się Zdrój Ciechocinek.

Nieoficjalnie o kłopotach klubu mówiono już od pewnego czasu, a ich potwierdzeniem były wyniki ostatniego sezonu, który Zdrój Ciechocinek zakończył na 12. miejscu. To był zarówno efekt odejścia czołowych zawodników (Łukasz Witucki, Daniel Matuszak) jak i roszad w kadrze trenerskiej. W minionym sezonie zespół prowadzili Sławomir Lubowicz, Krzysztof Wasilkiewicz i od końcówki jesieni oraz rundę wiosenną Zbigniew Kowalski. W jednym z jesiennych spotkań na trenerskiej ławce zasiadł Łukasz Drwięga. Większość z nich związana była z klubami toruńskimi, z których też rekrutowała się większość kadry ciechocińskiej drużyny. O jej niestabilności świadczy fakt, że w barwach Zdroju zagrało 34. piłkarzy.

Pierwszym sygnałem o narastających problemach była nikła frekwencja na przedsezonowych zajęciach (na ostatnim treningu było 6. piłkarzy) i odwoływanie zaplanowanych sparingów (nie dojdzie też zaplanowany na sobotę mecz w Gniewkowie z Unią).

Trwa głosowanie...

Czy Zdrój Ciechocinek powinien mieć drużynę seniorów?

Skalę kłopotów Zdroju Ciechocinek w pełni ujawniły czwartkowe decyzje prezesa klubu Zbigniewa Puszczałowskiego, trenera Kowalskiego i jego asystenta Marka Przybylińskiego, którzy złożyli rezygnacje.

Na nieco ponad 2 tygodnie przed inauguracją rozgrywek sytuacja zespołu jest bardzo trudna i wysoce prawdopodobne jest, że Zdrój Ciechocinek do nich nie przystąpi.

Punktem wyjścia do wszelkich działań musi być jak najszybsze zwołanie nadzwyczajnego walnego zebrania wyborczego. Celem nie powinien być jedynie wybór prezesa, ale też ewentualne uzupełnienie składu zarządu. Sytuacja jest arcytrudna a do jej rozwiązania potrzeba wspólnego wysiłku ludzi, którym zależy na ratowaniu seniorskiej piłki w Ciechocinku.

Szkoleniowców mających niezbędne uprawnienia do prowadzenia zespołu 5. ligi w samym Ciechocinku nie brakuje. Trudniej będzie skompletować kadrę zwłaszcza, że nie można liczyć na wychowanków bowiem w Zdroju nie ma drużyn juniorskich

Nieoficjalnie mówi się, że do klubu mógłby wrócić Radosław Wróblewski, od niedawna trener Startu Stawki.

Wideo. Jacek Łukomski, trener Zawiszy Bydgoszcz po sparingu z Unią Solec

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na aleksandrowkujawski.naszemiasto.pl Nasze Miasto