Do lasów trafia wszystko
Ludzie wyrzucają tam niemal wszystko, począwszy od paczek po papierosach i puszek po piwie, poprzez worki z domowymi odpadami, po zabawki, opony samochodowe, gruz, na zużytych prezerwatywach skończywszy. Można też spotkać większe gabaryty oraz popiół z palenisk.
Jak nam powiedziała rzeczniczka Nadleśnictwa Rybnik, Paulina Sobczuk, straż leśna stale prowadzi sprawy dotyczące dzikich wysypisk śmieci. Bo osoby wyrzucające odpady wśród drzewostanu muszą liczyć się z konsekwencjami, które nieraz są bardzo surowe.
- Najpoważniejsze sprawy trafiają do sądu– podkreśla rzeczniczka.
Jakie kary za dzikie wysypisko?
Kara za śmiecenie zależy od tego, jaki przepis został naruszony. Wyrzucanie odpadów do lasu jest karane z mocy art. 162 Kodeksu wykroczeń, a grzywna za śmiecenie w lesie zaczyna się od 500–1000 zł:
„Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu kamienie, odpady, złom lub padlinę niebędące odpadami lub inne nieczystości, albo w inny sposób zaśmieca las, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 500 złotych. (...) Jeżeli czyn sprawcy polega na zakopywaniu, zatapianiu, odprowadzaniu do gruntu w lasach lub w inny sposób składowaniu w lesie odpadów, sprawca podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1000 złotych” – czytamy w Kodeksie wykroczeń.
Warto dodać, że złapanemu sprawcy śmiecenia w lesie można dodatkowo nakazać przywrócenie terenu do stanu poprzedniego, czyli uprzątnięcie odpadów.
Fotopułapki w nieoczekiwanych miejscach
Paulina Sobczuk przyznaje, że strażnicy umieszczają w różnych miejscach fotopułapki i tylko oni wiedzą, gdzie to jest... Nieraz w ich „oko” wpadnie jakiś sprawca i wtedy trudno zwalić winę na kogoś innego. Zdarza się złapać osobę „na gorącym uczynku”. Czasem konieczne jest policyjne śledztwo, by namierzyć winnego.
Najbardziej bulwersujące: przybory biurowe i zdechłe ryby w lesie
- W każdym naszym leśnictwie co roku znajdziemy przynajmniej jeden przypadek dzikiego wysypiska śmieci. Firma najęła do wysprzątania biura firmę, która, zamiast zutylizować śmieci, wywiozła je do lasu w Syryni. W tym samym leśnictwie ktoś wyrzucił… dużo zdechłych ryb. W okolicy unosił się nieprzyjemny zapach – mówi rzeczniczka
.
Nie przeocz
- Co tu się stało!? Opuszczony domek porosły krzaki, a w garażu... Fiat 125P! ZDJĘCIA
- Śmierć wójta Jaworza. Mieszkańcy uczcili pamięć o Radosławie Ostałkiewiczu
- Zabójstwo 11-letniego Sebastiana. Obrona odwołała się od wyroku
- Jesienią polecimy z Pyrzowic do stolicy Danii i do Hiszpanii. To plany linii Wizz Air
Zobacz także
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?