Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z TOFIFEST dookoła świata. Sri Lanka – Francja

Krzysztof Mazurek
Z TOFIFEST dookoła świata. Sri Lanka – Francja
Z TOFIFEST dookoła świata. Sri Lanka – Francja mat. prasowe
Chociaż przedwczesna typowa listopadowa szaruga zachęca do schowania się pod ciepły kocyk z dużym kubkiem herbaty i dobrą książką, to organizatorzy trzynastej już edycji przygotowali tak bogaty i zróżnicowany program seansów i spotkań z twórcami, że zapomnimy o jesiennym Toruniu, za to wybierzemy się w filmową podróż dookoła świata.

Polskie produkcje stanowią dużą i ważną część festiwalu, ale jednocześnie będziemy mogli zobaczyć filmy z Islandii, Meksyku, Holandii, Iranu, Szwecji, Libanu, Portugalii, Arabii Saudyjskiej, Austrii, Wenezueli, Węgier, Australii, Francji i wielu innych krajów, opowiadające bardzo różne historie, dotykające zarówno globalne, jak i lokalne problemy, a przede wszystkim pokazujące całe szerokie spektrum możliwości, jakie posiada język filmu.

Już pierwszego festiwalowego dnia widzowie mieli nie lada filmową ucztę, i to taką, że trudno się zdecydować, co obejrzeć (i taki stan będzie trwał przez cały tydzień, gdyż wydarzenia festiwalowe dzieją się w trzech miejscach jednocześnie). Oprócz gali otwarcia, podczas której uhonorowano Flisakiem toruńskiego aktora Pawła Tchórzelskiego oraz wręczono Złotego Anioła za niepokorną twórczość Janowi Peszkowi, odbyły się seanse kilku bardzo interesujących filmów. Pośród nich był Dheepan (Imigranci) francuskiego reżysera Jacquesa Audiarda, nagrodzony tegoroczną canneńską Złotą Palmą.

Nie mnie oceniać słuszności werdyktu jury festiwalu w Cannes, niemniej wiedza o tym szczególnym wyróżnieniu ustawia film w specyficznej i nie do końca wygodnej dla jego twórców (ale także widzów) sytuacji. Jeśli jednak zapomnimy o nagrodach i ocenach krytyków, to otrzymamy bardzo ciekawy kontrapunkt dla gorących obecnie dyskusji o uchodźcach i imigrantach. Kontrapunkt dlatego, że reżyser ani na chwilę nie oddala się od swoich bohaterów i to z ich perspektywy obserwujemy próby poradzenia sobie w nowych warunkach. To nie jest stricte społeczny komentarz do europejskiej polityki imigracyjnej i asymilacyjnej (tym bardziej, że zręcznie pomija kontekst „islamizacji” Starego Kontynentu), lecz właściwie kameralna historia o nieprzewidywalności ludzkiego losu (miejsce, do którego trafiła „rodzina” Dheepana okazuje się niewiele lepsze od tego, z którego uciekli), niemożności ucieczki od przeszłości, ale i jednocześnie możliwości zbudowania nowego życia, z prawdziwymi więzami i uczuciami, nawet jeśli zostały one oparte na kłamstwie.

Jeśli miałabym porównywać Imigrantów z innym filmem, nie byłoby to wcześniejsze dzieło Audiarda, Prorok, lecz Milczenie Lorny braci Dardenne, w którym pojawiają się zbieżne wątki: fikcyjne małżeństwo, ucieczka z kraju ogarniętym wojennym i gospodarczym chaosem, szara rzeczywistość nowego kraju, uwikłanie w gangsterskie interesy, a nade wszystko desperacka potrzeba bliskości, pragnienie czegoś więcej niż ciągłej walki o przetrwanie i traktowania relacji międzyludzkich w kategoriach transakcji handlowych. Oba filmy łączy także pozbawiona odautorskiego komentarza obserwacja zwykłej, niezbyt ciekawej codzienności bohaterów, co nie znaczy jednak, że to są podobne filmy. Wręcz przeciwnie, o ile Milczenie Lorny pozostaje nieco surowym obrazem-lustrem, tak Dheepan jest znacznie bogatszy pod względem wizualnym, nie ucieka od gry ze światłem, kolorem, montażem, wreszcie od skojarzeń ze znanymi filmowymi konwencjami (jak chociażby w jednej z finałowych scen). Być może to właśnie jeden z powodów niejednoznacznych ocen tego filmu, że poruszając bardzo ważny aktualnie problem nie zapomina o tym, iż jest właśnie dziełem filmowym; że nie jest całkiem przezroczysty.

W skrócie, Imigranci stanowią ciekawe i mocne otwarcie festiwalu, gdyż łączy w sobie kilka ważnych wątków poruszanych w innych tytułach tegorocznego TOFIFESTu: Europa jako złudna ziemia obiecana, strach przed Obcym/Innym czy kobieca sprawczość (i jej ograniczenia), wreszcie język filmu jako narzędzie opisu rzeczywistości.

Ewa Pakalska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto