Zobacz wideo: Boeing C-17 Globemaster amerykańskich Sił Powietrznych wylądował w Bydgoszczy
Jak powstają pączki? Cały proces w naszej galerii:
W związku z pączkowym świętem wybraliśmy się do Dobrej Pączkarni na ulicy Szerokiej i zgłębiliśmy tajniki produkcji tych smakołyków i nie tylko podczas rozmowy z panią Agatą Jabłońską, menadżerką sklepu.
Jaki jest przepis na dobre pączki. Co do nich dodać i na co należy uważać?
Nie ma chyba idealnego przepisu na pączki. Każdy robi je według własnego uznania. Naszą receptą na najlepsze pączki jest przede wszystkim zachowywanie cierpliwości i spokoju przy ich tworzeniu oraz posiadanie dobrych, jakościowych produktów. Wszystko robimy ręcznie, poczynając od ciasta, poprzez przygotowywanie nadzienia, aż po smażenie i dekorowanie.
Od jak dawna smaży Pani pączki? Czy to jest ulubiony specjał, czy lubi Pani serwować coś jeszcze innego?
To już będą cztery lata, od kiedy smażymy pączki. Zdecydowanie najbardziej lubię pączki i na ich tworzeniu się skupiam. Dla nas nie może być innej opcji, ponieważ wkładamy w to całe serce i uczucia. Pączki to spora część naszego życia.
Które pączki są najpopularniejsze - z budyniem, marmoladą, a może czymś innym?
Trudno powiedzieć, ponieważ każdy ma swój własny gust i smak. Jednak torunianie to w większości chyba tradycjonaliści, którzy kupują te z marmoladą i lukrem. Oczywiście serwujemy też z adwokatem, powidłami, nadzieniem różanym, budyniem, słonym karmelem, a nawet piernikowe. Mamy też swoich stałych klientów i np. jeden starszy pan kupuje tylko ze słonym karmelem, a jak ich akurat nie ma, to innych nie zje.
A Pani jakie preferuje...?
Ja też jestem tradycjonalistką i zdecydowanie te z marmoladą i lukrem na wierzchu.
Ile pączków przygotowujecie na tłusty czwartek? O ile więcej w porównaniu ze zwykłymi dniami?
Oj dużo, bardzo dużo. Przygotowania zaczynamy już kilka dni wcześniej, co zresztą widać jeszcze przed "godziną 0". Trudno tak naprawdę powiedzieć, o ile więcej klientów jest w ten wyjątkowy dzień. Na pewno ruch jest cały czas, pączki również na bieżąco są smażone i praktycznie sprzedajemy je do ostatniego klienta, bo pączków raczej nie zabraknie.
Tak powstają pączki! Jak świętować Tłusty Czwartek?
To w takim razie ile Pani zamierza zjeść jutro pączków?
Nie wiem co mam powiedzieć, żeby było poprawnie politycznie. Jednego na pewno zjem, a jeśli będzie trochę więcej czasu, to może uda się skonsumować drugiego.
Wyjątkowa galeria pełna pączków!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?