Wybierasz się na basen w Toruniu? Sprawdź co oferują! Ile kosztują zajęcia dla dzieci i dorosłych?

Zobacz wideo. Jak zmotywować dziecko do aktywności fizycznej?

Wśród zajęć grupowych na basenach w Toruniu największą popularnością cieszy się zdecydowanie aqua cycling, czyli rowery wodne.

- To połączenie rehabilitacji i fitnessu. Woda ma właściwości masujące, dzięki czemu nie odczuwamy aż takiego zmęczenia, a nasze mięśnie pracują – mówi Agata Mierzejewska, managerka Aqua Toruń.

Dodaje, że na zajęcia mogą uczęszczać również osoby starsze czy kobiety w ciąży, jeśli tylko lekarz nie widzi przeciwwskazań. Za pojedyncze wejście na aqua biking przy Bażyńskich zapłacimy 30 zł. Cztery wejścia w miesiącu to koszt 85 zł, a osiem wejść – 150 zł. Zajęcia odbywają się trzy razy w tygodniu, późnym popołudniem. Hydrocyclingu możemy spróbować także w Centrum Sportu i Rekreacji Olender w Wielkiej Nieszawce. Podczas jednego treningu spalimy od 600 do nawet 1200 kalorii! Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu, w godzinach wieczornych. Za jedno wejście zapłacimy 18 zł, cztery wejścia to koszt 60 zł, a osiem wejść – 120 zł.

Niestety, rowerów wodnych na razie nie znajdziemy w miniaquaparku przy ul. Hallera. - Zakup 15 czy 16 specjalistycznych rowerów to koszt ok. 60 tys. zł – mówi Maciej Grzeszczak, kierownik obiektu. Nie ukrywa, że chciałby, aby taki sprzęt na basenie się pojawił. - Na pewno z takich zajęć chętnie skorzystałyby osoby z lewobrzeża – mówi.

Na Hallera na rowerach wodnych nie pojeździmy, możemy za to wybrać się na aerobik w wodzie. Jeśli nie po drodze nam na lewy brzeg Wisły, z podobnych zajęć skorzystamy również w Aqua Toruń (w takiej samej cenie jak w przypadku aqua cyclingu) czy w Uniwersyteckim Centrum Sportowym przy ul. Józefa. Aqua aerobik to połączenie energetycznej muzyki i gimnastyki w wodzie. Dzięki specjalistycznemu sprzętowi ćwiczenia mogą wykonywać również osoby nieumiejące pływać. Koszt zajęć jednorazowych w UCS to 25 zł, na karnet miesięczny (4 wejścia) wydamy 80 zł.

Tym, którzy chcą nauczyć się pływać, toruńskie baseny oferują lekcje. Godzina indywidualnego kursu nauki pływania to koszt ok. 50 zł.

Jeśli uważamy, że łatwiej zdobywać nowe umiejętności w grupie, możemy zapisać nasze pociechy do Szkółki pływania dla dzieci i młodzieży MOSiR-u.

• Za osiem godzin zajęć w grupie początkowej zapłacimy 120 zł.
• Za 10 godzin zajęć w grupie średniozaawansowanej – 140 zł.
• Za 12-godzinny kurs dla zaawansowanych to koszt 160 zł.

MOSiR organizuje także zajęcia grupowe dla dorosłych, na których można nauczyć się pływać, niezależnie od tego, czy mamy 30 czy 60 lat. Jak przyznaje Maciej Grzeszczak, w spotkaniach chętnie biorą udział seniorzy, którzy chcą czuć się bezpiecznie nad wodą. Na naukę nigdy nie jest za późno. Za 16-godzinny kurs pływania dla dorosłych zapłacimy 220 zł.

Dużym zainteresowaniem cieszą się także zajęcia dla maluchów.

- Mogą w nich brać udział niemowlęta już od trzeciego miesiąca życia – mówi Maciej Grzeszczak.

Zajęcia dla dzieciaczków odbywają się także w CSiR Olender, w UCS oraz w Aqua Toruń. Koszt różni się w zależności od obiektu. Za cały kurs obejmujący od 8 do 10 spotkań zapłacimy od 300 do 450 zł.

Jedni nie mogą doczekać się zajęć na basenie, inni irytują się, gdy tylko zauważą informację o torze wyłączonym z użytkowaniu albo rezerwacji. Kierownictwo pływalni radzi, by przed wizytą na basenie rzucić okiem na grafik – ten dostępny jest na stronach internetowych. - Oprócz strony www, grafiki wiszą również na naszej tablicy informacyjnej oraz wyświetlają się na telewizorach nad kasą główną oraz na pierwszym piętrze, gdzie znajduje się strefa basenowa – dodaje Agata Mierzejewska. Zawsze można też zadzwonić do recepcji i dopytać, czy w danym dniu w przewidziane są zajęcia grupowe.

W przypadku krytej pływalni przy ul. Hallera zajęcia dla szkół odbywają się w tygodniu, w godzinach 8-15. Wówczas większość torów na dużym basenie jest zajęta. W godzinach obiadowych pływalnia jest zwykle mniej zatłoczona. Spokojniej jest również o poranku, przed godz. 8.

Zajęcia na basenie nie zawsze oznaczają, że pływalnia nie jest dostępna dla indywidualnych użytkowników. Dla przykładu podczas hydrocyclingu w Wielkiej Nieszawce z użytku wyłączona jest tylko część basenu rekreacyjnego. Odwiedzający nadal mogą korzystać z jacuzzi, biczy wodnych czy basenu sportowego. Podobnie na pozostałych pływalniach – nawet jeśli odbywają się na nich zajęcia z aerobiku, nie oznacza to, że inne atrakcje są niedostępne. W grafikach toruńskich obiektów umieszczono informacje, kiedy i w jakich godzinach dany basen jest zarezerwowany oraz czy dotyczy to całego basenu czy jedynie jego części np. dwóch z sześciu torów.