Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wraca sprawa prezydenckich stypendiów dla najzdolniejszych uczniów toruńskich szkół. Znów jest wielu niezadowolonych i rozczarowanych

Justyna Wojciechowska-Narloch
Justyna Wojciechowska-Narloch
26.06.2020 torun zakonczenie roku szkolnego w liceum ogolnoksztalcacym nr 1 fot. grzegorz olkowski / polska press
26.06.2020 torun zakonczenie roku szkolnego w liceum ogolnoksztalcacym nr 1 fot. grzegorz olkowski / polska press brak
Ponad 400 wybitnych uczniów, którzy ubiegali się o stypendia prezydenta miasta Torunia, może o nich zapomnieć. Choć w zdecydowanej większości spełniali rygorystyczne wymogi, wsparcia finansowego nie dostaną. Miasto podkreśla, że spełnienie kryteriów nie gwarantuje otrzymania stypendium. Zależy to od kwoty określonej w budżecie i liczby złożonych wniosków. Uczniowie nie odpuszczają i piszą list do prezydenta.

Fundusz stypendialny podzielono na trzy kategorie. Toruński Omnibus to stypendium dla wyróżniających się uczniów podstawówek oraz szkół średnich w przedmiotach ogólnokształcących. Fachowiec oznacza wsparcie dla najlepszych w szkołach zawodowych. Jest jeszcze Toruński Maestro, czyli nagroda dla uczniów szkół artystycznych. W tym roku do magistratu wpłynęły 564 wnioski o stypendia. Przyznano ich w sumie 155, w tym 129 stypendiów Toruński Omnibus (wniosków było łącznie 486), 18 – Toruński Fachowiec (na 60 wniosków) i 8 – Toruński Maestro (na 18 wniosków).

Polecamy

Stypendia są dla nas - młodych uczniów, którzy jeszcze nie podejmują regularnej pracy - bardzo potężną pomocą finansową (do 3000 złotych). Mnie i moim kolegom, jako programistom, takie środki są bardzo potrzebne – przekonuje Mateusz, uczeń jednego z toruńskich techników, który prosi o anonimowość. - W tym roku wraz ze mną stypendium tego nie uzyskało 12 osób z naszej klasy na podobnym bądź niższym lub delikatnie wyższym poziomie. Dostały za to dwie - jedna, której należało się w stu procentach oraz druga o gorszych wynikach ode mnie. Przez taki rozstrzał od razu w naszych głowach zaistniały scenariusze: decyzje zostały podjęte na szybko, byleby je podjąć lub pan prezydent przekazał w tym roku o wiele za mały budżet na stypendia dla uczniów.

Zobacz wideo: Bezpieczeństwo na drogach jesienią. O tym trzeba pamiętać

Przyznawanie stypendiów i związane z nim procedury reguluje uchwała RMT. Uczniowie muszą spełnić rygorystyczne kryteria i być naprawdę wybitni. Mateusz warunki te spełnił, więc tym bardziej jest teraz rozczarowany, że go pominięto. Jego średnia ocen w ubiegłym roku to 5,0, a średnia z przedmiotów zawodowych – 5,3. Chłopak jest półfinalistą międzynarodowego konkursu dla programistów, laureatem w debatach oksfordzkich, konkurach językowych i filmowych. Udziela się także jako wolontariusz. Nie może pojąć, czemu to wszystko nie wystarczyło. Dlatego Mateusz wraz ze swoimi kolegami napisał list do prezydenta miasta.

- Administracja już i tak za dużo tnie kosztów przeznaczonych na edukację. W szkole coraz trudniej było (przed ogłoszeniem ponownych lekcji zdalnych) o papier do druku, tonery, długopisy, kredy i pisaki dla nauczycieli - zasoby praktycznie podstawowe w funkcjonowaniu placówki edukacyjnej! Teraz zaś za ciężki rok pracy odbiera się nam prawo do wsparcia finansowego, do pomocy naukowych! Jako programiści z dodatkowymi uprawnieniami potrzebujemy tabletów graficznych, komponentów komputerowych, podręczników i pieniędzy samych w sobie, ponieważ kupujemy również kursy online – argumentują uczniowie.

Czekają też na odpowiedź prezydenta Michała Zaleskiego na wysłany pod koniec października list.

Miasto tłumaczy, że przy przyznawaniu stypendiów urzędnicy kierują się wyłącznie zapisami uchwały Rady Miasta.

W przypadku uzyskania równej liczby punktów ustalonej w trakcie oceny merytorycznej, o kolejności na liście rankingowej kandydatów do stypendium, decyduje wyższa ocena zachowania - informuje Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Torunia. - Pozostająca w tegorocznym budżecie do wykorzystania kwota na stypendia wynosiła 151 400 zł. Na wypłatę przyznanych 155 stypendiów z tej kwoty zostanie wydatkowanych w 2020 r. 150 800 zł. To oznacza, że z tegorocznego budżetu niewydatkowane środki wyniosą 600 zł. Jest to kwota za mała do przyznania kolejnego stypendium.

Uchwała regulująca sprawę stypendiów nie przewiduje żadnej drogi odwoławczej.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku miejskich stypendiów nie przyznano prawie 950 uczniom toruńskich szkół. Dostało je 250 osób. Chętnych było tak wielu ze względu na kumulację roczników - ośmioletnie podstawówki ukończyli wówczas pierwsi absolwenci, a gimnazja - ostatni absolwenci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto