TORUŃ NA OBCASACH – zobacz nasz nowy cykl
Na Bielanach w Toruniu powstanie bank tkanek
To było prawdziwe wyzwanie – podkreślają wszyscy zaangażowani w powstanie drugiego oddziału hematologii w Toruniu. Otwarto go w ekspresowym tempie. Liczy 16 łóżek. - Już wiemy, że to za mało – mówi Sylwia Sobczak. Choć oddział funkcjonuje krótko, zdarzyło się tak, że wszystkie łóżka były zajęte. Po przeniesieniu hematologii w nowe miejsce, do nowego budynku szpitala, łóżek będzie więcej.
W planach są także przeszczepy.
- Planujemy budowę banku tkanek, który jest niezbędnym narzędziem pracy dla tych procedur – zapowiada marszałek województwa Piotr Całbecki.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, przeszczepy rozpoczną się w połowie przyszłego roku. Ekipa i doświadczenie są, pozostają kwestie techniczne i proceduralne.
Polecamy
Mimo wielu nowych wyzwań na Bielanach prężnie działa także poradnia hematologiczna, która przyjęła ponad 500 pacjentów. W tej chwili prowadzi już zapisy na styczeń. Jak jednak zapowiada dyrektor lecznicy, szpital chce tak zintensyfikować działania, żeby pacjenci nie czekali tak długo, a kolejki były krótsze.
Pacjenci i lekarze wdzięczni za drugi oddział hematologii w Toruniu
Za możliwość utworzenia oddziału w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym wdzięczni są pacjenci, którzy cieszą się, że mogą kontynuować leczenie u znanych sobie lekarzy, a także sam ordynator dr Marcin Rymko.
- Nagle mamy wszystkie oddziały na miejscu: stomatologię, chirurgię, ginekologię. Pacjentów, których do tej pory konsultowaliśmy zdalnie, możemy konsultować na miejscu. To niesamowita różnica. Jeżeli nie dawaliśmy rady [w szpitalu miejskim – red.], wysyłaliśmy pacjentów do Warszawy. Teraz jest szansa zrobić to tutaj – cieszy się dr Marcin Rymko.
Jednocześnie podkreśla, że procedury rozszerzane są stopniowo. - Mamy już pacjentów z ostrymi białaczkami, z najbardziej skomplikowanymi chorobami – mówi dr Rymko. Na zakontraktowanie czekają jeszcze chorzy cierpiący na inne zaburzenia m.in. immunologiczne.
- W tak krótkim czasie nie da się wszystkiego zrobić, ale myślę, ze w ciągu 3-4 miesięcy już to wszystko będzie możliwe i wrócimy do takiego poziomu procedur, jaki mieliśmy poprzednio, a nawet większego – zapowiada ordynator.
Polecamy
Dodajmy, że szpital jest w trakcie przetargu na programy lekowe o wartości ponad 30 mln zł.
- Prawdopodobnie uda nam się go rozstrzygnąć pod koniec września. Wtedy ten napływ pacjentów i możliwości leczenia będą duże większe – zapowiada Sylwia Sobczak.
"Chory ma wybór". Hematologia w szpitalu miejskim też działa
Cały czas funkcjonuje też oddział hematologii w szpitalu miejskim. Jak informuje dyrekcja, od 1 lipca do 22 sierpnia łącznie udzielono tam świadczeń medycznych 1836 pacjentom, wliczając w to hospitalizacje stacjonarne, oddział dzienny i poradnię hematologiczną.
- Było to możliwe tylko dzięki bardzo dużemu zaangażowaniu nowego zespołu, ale także pomocy kilku młodych lekarzy odbywających szkolenia specjalizacyjne i staże podyplomowe po tym, jak ze szpitala odeszło 10 lekarzy specjalistów w zakresie hematologii – czytamy w oświadczeniu dyrekcji.
Przypomnijmy, że cała "dziesiątka" przeniosła się na Bielany.
Dyrekcja szpitala miejskiego podkreśla, że w obecnej sytuacji, gdy w Toruniu mamy dwa oddziały hematologiczne, chory ma wybór, gdzie chce być leczony. Co więcej, poprawia się dostępność do diagnostyki dla nowych pacjentów, których sukcesywnie przybywa.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?