Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władze Torunia chcą oddać parking przy Bulwarze Filadelfijskim. W zamian za mieszkania. Czy to dobry pomysł?

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
W 2019 roku Toruń odwiedziło niemal 2,5 miliona turystów. Ponad 20 procent dotarło do nas autobusem lub autokarem
W 2019 roku Toruń odwiedziło niemal 2,5 miliona turystów. Ponad 20 procent dotarło do nas autobusem lub autokarem Adam Zakrzewski
Władze Torunia chcą bez przetargu przedłużyć dotychczasowemu najemcy dzierżawę parkingu przy Bulwarze Filadelfijskim. Są też gotowe wymienić się z nim później na... mieszkania. W czwartek pierwsze decyzje w tej sprawie ma podjąć Rada Miasta, jednak w projekcie uchwały nie ma żadnych konkretów na temat lokali, których posiadanie miałoby być większą korzyścią dla Torunia niż parking, na którym zatrzymują się niemal wszystkie przyjeżdżające do miasta wycieczki.

W programie czwartkowej sesji Rady Miasta Torunia pojawił się punkt dotyczący parkingu przy Bulwarze Filadelfijskim. Zgodnie z umową jaką miasto zawarło 20 lat temu, parking ten dzierżawi Polski Związek Motorowy. Umowa ta wygasa 31 grudnia tego roku. Teoretycznie więc władze miasta powinny ogłosić przetarg i klucze do parkingu przekazać temu, kto przedstawi najbardziej korzystną ofertę. Prezydent zaproponował jednak radnym inne rozwiązanie. Jakie? Aby bez przetargu podpisać dwuletnią umowę z dotychczasowym najemcą oraz przyrzec mu wyrażenie zgody na zamianę nieruchomości na lokale mieszkalne usytuowane na terenie Torunia.

Polecamy

"Zważywszy na dwudziestoletni okres umowy dzierżawy oraz fakt, że obecny zasób mieszkaniowy nie zaspokaja potrzeb Torunia w zakresie mieszkalnictwa komunalnego (obecnie na lokal komunalny oczekuje 257 wnioskodawców ujętych na listach mieszkaniowych z lat 2007 - 2020) przedstawiona propozycja wydaje się korzystną dla Gminy, jak również pozwoli wnioskodawcy na zagospodarowanie gruntu w sposób efektywny, trwały i spójny" - czytamy w uzasadnieniu uchwały.
W tekście nie ma żadnych szczegółów dotyczących proponowanych na zamianę mieszkań. Nie wiadomo ani ile ich jest, ani w jakim są stanie. Zapytaliśmy o to rzeczniczkę prezydenta Michała Zaleskiego prosząc również o informację na temat liczby pustostanów, jakie znajdują się obecnie w gestii Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Dostaliśmy odpowiedź na drugie pytanie.

ZGM dysponuje 80 wolnymi lokalami z mieszkaniowego zasobu Gminy Miasta Toruń przewidzianymi do remontu - wyjaśnia Anna Kulbicka-Tondel.

W projekcie uchwały jest napisane, że zgoda na zamianę zostanie udzielona wyłącznie pod warunkiem uzgodnienia przez gminę lokalizacji obejmującej konkretne lokale mieszkalne, a przeniesienie własności nieruchomości może nastąpić na zasadzie ekwiwalentności z zastosowaniem dopłaty w przypadku nierównej wartości przedmiotów zamiany. Wygląda więc na to, że chociaż pierwsze decyzje w tej sprawie mają zapaść 22 października, szczegóły oferty nie są jeszcze znane.

Zobacz wideo: Bezpieczeństwo na drogach jesienią. O tym trzeba pamiętać

Wartość parkingu jest natomiast oczywista. Tutaj zatrzymują się niemal wszystkie autokary z odwiedzającymi Toruń wycieczkami. I właśnie ze względu na to ma on dla miasta wręcz strategiczne znaczenie. Przewodnicy, z którymi rozmawialiśmy podkreślają, że takie wycieczki na ogół przyjeżdżają do Torunia tylko na kilka godzin. Jedzą obiad, zwiedzają Stare Miasto, na zabytki Nowego Miasta przeważnie nie starcza im już czasu. Teraz są w dość dobrej sytuacji, bo przynajmniej parking mają tuż obok. Jeżeli jednak będą musiały znaleźć jeszcze choć kilkanaście minut na poszukiwanie miejsca dla autokaru i przemarsze do niego, wizyty w Toruniu zwyczajnie przestaną im się opłacać. O tym była również mowa kilka lat temu, gdy podczas debaty nad przyszłością Bulwaru Filadelfijskiego pojawił się pomysł, aby parking pod mostem zlikwidować. Okazało się wtedy, że nie ma gdzie go przenieść. Nie ma na to miejsca, albo - jak w przypadku parkingu na placu Świętej Katarzyny - warunków.

Zgodnie z projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przy moście drogowym powinien znajdować się parking. Jest to teren zalewany przez Wisłę, więc o budowie czegokolwiek nie może być mowy. Co jednak się stanie jeśli miasto parkingu się pozbędzie, a jego właściciel - PZM czy jakiś kolejny drastycznie podniesie ceny, albo wpadnie na pomysł, aby na przykład porozumieć się z właścicielami hoteli na starówce i otworzy przy Bulwarze parking wyłącznie dla ich gości? Czy tajemnicze mieszkania są warte takiego ryzyka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto