Jak co roku w grudniu UKS Bliza Władysławowo i OSiR Władysławowo zorganizowały Rodzinny Turniej Badmintona w grze podwójnej. Turniej główny poprzedziły zawody dzieci w wieku od 7 do 13 lat. Większość z młodych graczy po raz pierwszy znalazła się w roli zawodników.
- W obecności widzów i najbliższej rodziny mogli oni sprawdzić swoje umiejętności, rywalizując też z zawodnikami spoza własnego klubu - relacjonuje Zbigniew Czajka, trener badmintonistów z klubu UKS Bliza Władysławowo.
Pierwsze miejsca w swoich kategoriach wiekowych zdobyli: Anna Miotk-Czajka (7 lat), Maciej Pniewski (7), Oliwia Tomczyk (10), Maksymilian Szweda (ten 10-latek rywalizował w kategorii do lat. 13).
Władysławowo: 2. Turniej Rodzinny Badmintona w grze podwójne...
Sportowe emocje i medale to nie jedyne, na co mogli liczyć we Władysławowie początkujący badmintoniści.
- Dodatkową atrakcją dla uczestników była obecność św. Mikołaja, który nie żałował pochwał i prezentów - realcjonuje szkoleniowiec Blizy.
W turnieju głównym w kategorii Żak plus nie zawiedli ubiegłoroczni triumfatorzy - Marcin Pniewski z córką Kaliną ( l. 10) z Gdyni, a najmłodszy członek tej rodziny, wspomniany wyżej Maciej Pniewski wraz z wujkiem, zajęli miejsce drugie.
4. Rodzinny Turniej Badmintona w grze podwójnej we Władysławowie nie przyniósł niespodzianki w kategorii Open, w której zwyciężyli faworyci, bracia Adrian i Kacper Krawczykowie z Pucka.
- W finale, po ładnej grze, pokonali ubiegłorocznych triumfatorów Wiesława Oberziga z synem Mateuszem z gminy Puck - komentuje Zbigniew Czajka.
Badminton, który głównie kojarzony jest ze sportem rodzinnym i rekreacyjnym, jest dyscypliną sportową niezwykle wymagającą.
- Niektórzy z uczestników naszego turnieju zagrali we wszystkich jego edycjach - podkreśla trener Zbigniew Czajka. - Kiedy zaczynali, cztery lata temu, mieli po 8-12 lat. Dzisiaj to już doświadczeni gracze, niejednokrotnie z licencją zawodniczą i sukcesami w turniejach rangi krajowej. Swoją pasją do badmintona zarazili również i swoich najbliższych.
Jednak w tym przypadku mówienie o tej dyscyplinie jako o sporcie rodzinnym nabiera zupełnie innego znaczenia.
Zbigniew Czajka, trener UKS Bliza Władysławowo
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
