Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Toruniu uczczono pamięć ofiar hitlerowskich zbrodni na Pomorzu w 1939 roku

Piotr Bednarczyk
Piotr Bednarczyk
W poniedziałek w Toruniu odbyły się obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej 1939 roku.
W poniedziałek w Toruniu odbyły się obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej 1939 roku. Grzegorz Olkowski
W poniedziałek w Toruniu odbyły się obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej 1939 roku.

WIDEO: Te zwierzęta przyszły na świat w toruńskim Ogrodzie Zoobotanicznym!

od 16 lat

Gospodarzem uroczystości, która odbyła się w Parku Pamięci Ofiar Zbrodni Pomorskiej 1939 przy ul. Uniwersyteckiej był marszałek województwa kujawsko - pomorskiego Piotr Całbecki. Nie zabrakło m. in. posłów, władz Torunia, historyków, wojska, harcerzy, przedstawicieli toruńskich szkół, no i przede wszystkim - kombatantów.

Najpierw Barbarka

- Dzisiejsze uroczystości zaczęliśmy wyjątkowo, od złożenia wiązanki kwiatów na Barbarce - mówił marszałek Całbecki. - Tam bowiem najbliżej od tego parku znajdują się mogiły setek osób zamordowanych w 1939 roku przez niemieckich okupantów. Mamy zobowiązanie wobec tych, których nie ma już wśród nas, by o nich pamiętać i budować przyszłość naszej ojczyzny, by do takich tragedii już więcej nie dochodziło. Dziękuję obecnym tu posłom, że możemy po raz pierwszy 2 października obchodzić Narodowy Dzień Pamięci Zbrodni Pomorskiej 1939 roku. W styczniu tego roku sejm przyjął uchwałę, by ten dzień ustanowić oficjalnym narodowym świętem. My, którzy przejęliśmy rolę gospodarzy tej ziemi po tych pokoleniach, których już nie ma, musimy zadbać w pierwszej kolejności jako najbliżsi pomordowanych, żeby ten wkład w pamięć naszej narodowej tożsamości tu, na Pomorzu, nigdy nie został zaniedbany.

Szczególne miejsce

- Jesteśmy tutaj, bo jest to zew naszej duszy - stwierdził prezydent Torunia Michał Zaleski. - Nie przyszliśmy tu tylko dlatego, że ustanowiono ten dzień świętem. Oczywiście dobrze, że tak się stało, dziękujemy sejmowi za tę jednogłośnie przyjętą uchwałę. To oczywiste, że będziemy się spotykali w tym miejscu - my i przyszłe pokolenia. To miejsce szczególne. Po ataku Niemiec na Polskę we wrześniu 1939 roku zamordowano 16 tysięcy naszych rodaków, w tym aż 11 tysięcy w jednym województwie, Pomorskim, ze stolicą w Toruniu. A później przyszły kolejne kroki hitlerowskiego agresora. Ginęli ludzie, którzy nie stali z karabinem w ręku gotowi do walki, ale tylko dlatego, że mieli polskie życiorysy. To był jedyny powód tej hekatomby, której ślady są w 400 miejscowościach w 21 ówczesnych powiatach dawnego Pomorza.
Za trzy tygodnie spotkamy się na Barbarce, by uczcić leżące tam ofiary, ale takich miejsc jest mnóstwo. Dziękuję marszałkowi, samorządowi województwa, że mamy w Toruniu Park Pamięci Ofiar Zbrodni Pomorskiej 1939. Pamięć to nasza ponadpokoleniowa tożsamość. Ludzki ból po niebywałej stracie, a także pragnienie by żadne polskie dziecko, żadna polska rodzina nie były narażone na utratę domu, bicie, głód czy śmierć. Nie zapominajmy, nie wzbudzajmy w sobie powodów do niechęci i nienawiści, wzajemnego nietolerowania się, odłóżmy to, nie dopuśćmy do tego. Potrafimy się sprzeczać, dyskutować, ale nie bądźmy dla siebie wrogami próbującymi zniszczyć innych, bo to może doprowadzić do rzeczy straszliwych. Społeczna pamięć o zbrodni z 1939 r. niech pozostanie na zawsze znakiem naszego pokolenia.

Młodzież dała przykład

Marszałek sejmu Elżbietę Witek reprezentowała posłanka Joanna Borowiak. Odczytała list od szefowej parlamentu i dodała:

- Dziękuję za kultywowanie pamięci o zbrodniach hitlerowskich na terenie Pomorza. Dziękuję za obecność kombatantom, wszystkim państwu, a szczególnie serce raduje się na widok harcerzy i tych młodych osób, które z ogromnym pietyzmem dzierżą sztandary swoich szkół. Jesteśmy winni poprzednim pokoleniom nie tylko pamięć, ale i edukację. A wy, młodzi ludzie, jesteście przykładem patriotycznego wychowania dla swoich koleżanek i kolegów.

Maria Mazurkiewicz, wojewódzki wicekurator oświaty, odczytała zaś list od ministra edukacji narodowej Przemysława Czarnka. Przy okazji podzieliła się historią rodzinnej tragedii.

- Mojego dziadka zabrano z domu 23 września 1939 roku do Inowrocławia i ślad po nim zaginął. Miesiąc później babcia dowiedziała się, że już do domu nigdy nie wróci. Być może jest jedną z tych bezimiennych ofiar pochowanych pod murem, być może zakopano go gdzieś indziej... Takich bezimiennych ofiar było bardzo dużo. I powinniśmy o nich pamiętać.

Pamięć o ofiarach uczczono apelem i honorową salwą wojskową oraz złożeniem przez delegacje kwiatów przy pomniku.

Krótko przed rozpoczęciem uroczystości otwarto na terenie Parku przygotowaną przez Instytut Pamięci Narodowej wystawę „Zbrodnia Pomorska 1939. Początek ludobójstwa niemieckiego w okupowanej Polsce”. Będzie ona dostępna przez dwa tygodnie, po czym zostanie przeniesiona na stałe na Barbarkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: W Toruniu uczczono pamięć ofiar hitlerowskich zbrodni na Pomorzu w 1939 roku - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto