W Toruniu trwa wielka wycinka drzew [ZDJĘCIA]
Wojewódzki konserwator zabytków pilnuje każdego drzewa
Pytanie pewnie zostanie bez odpowiedzi, drzewa rosły tam od połowy ubiegłego wieku i rzeczywiście ich czas już minął. Wniosek w sprawie wycinki wpłynął m.in. ze znajdującej się przy ulicy Moniuszki delegatury Urzędu Wojewódzkiego. - Wojewódzki konserwator zabytków pilnuje każdego drzewa, podobnie jak ja - mówi Szczepan Burak, dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta. - Nie można jednak każdej rośliny mierzyć taką samą miarą. Tutaj bezdyskusyjnie przeważyły względy bezpieczeństwa. Topole przy Moniuszki znalazły się pod lupą konserwatora, ponieważ obszar Bydgoskiego Przedmieścia jest wpisany do rejestru zabytków i to właśnie Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków ma decydujący głos w sprawie wycinki drzew na tym terenie. Zgoda na usunięcie 15 topól oraz jednego klonu została poprzedzona badaniami.