Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W powietrzu unosi się ten zapach, który działał na zmysły ponad 130 lat temu

Janusz Milanowski
Zwiedzając to unikalne miejsce poczujemy charakterystyczny zapach. Możemy zdradzić tylko, że z pewnością nie jest on przykry, a wręcz przeciwnie...

Unikalne ze względu na historię i specyfikę obecnej produkcji. Mowa o Toruńskich Wódkach Gatunkowych, czyli dawnym Polmosie. Nie ma w naszym mieście drugiej firmy, która miała aż tak duży wpływ na nastrój torunian; nota bene nie tylko torunian, gdyż swego czasu nawet mieszkańców antypodów. Ich jakość gwarantują m.in. ujęcia krystalicznie czystej wody głębinowej z pokładów kredowych z głębokości 220 metrów.

Toruńskie Krople życia

Nie ma też miejsca generującego tyle legend i anegdot. Gdy do Torunia wkroczyła Armia Czerwona to jeden z żołnierzy na widok zbiornika pełnego spirytusu doznał tak silnego ataku szczęścia, że postanowił w nim popływać lecz nie skończyło się to dla niego kacem tylko szybką śmiercią.

Czy tak było? To prawdopodobne. Przedstawmy jednak fakty. Zakład otworzył w 1884 roku Natan Hirschfeld przy ówczesnej ulicy Spirytusowej. Firma od samego początku produkowała trunki cieszące się uznaniem na krańcach ówczesnego świata. Toruńskie Krople Życia i gorzka pomarańczówka docierały nawet do Australii i południowej Afryki, dystansując słynne pierniki. „W pobudowanej na Mokrem, a teraz skończonej destylacyi i fabryce likworów Hirschfelda rozpoczęło się dystylowanie” - donosiła „Gazeta Toruńska”.

Na początku lat 90. XIX wieku firma chwaliła się medalami zdobytymi w: Melbourne (w 1881 roku), Grazu (1890), Królewcu (1875) i Bydgoszczy (1880). Dziś produkcja odbywa się w supernowoczesnej kolumnie rektyfikacyjnej włoskiej produkcji. Prawdopodobnie jest to jedyne takie cudo w Polsce i jedno z kilku w Europie.
Niezorientowanym podpowiadamy, że rektyfikacja to proces oczyszczania destylatu gorzelnianego do spirytusu. I stąd charakterystyczny zapach, który czujemy za bramą zakładu.

Opary zniszczyły dach

Produkcja odbywa się w zabytkowych budynkach, niemal nieprzerabianych, gdyż iskra spawalnicza w tym miejscu jest jak zapalnik do bomby. Historia odnotowała, że w niecały miesiąc po otwarciu fabryki doszło w niej do pożaru i eksplozji. Co się stało?
„Nie dawno temu była eksplozya w budynku aparatowym destylacyi Hirschfelda na Mokrem. W górnym piętrze nagromadziło się gazów spirytusowych, te się zapaliły, wyrwały ścianę i zerwały kawał dachu. Szczęśliwym trafem tylko nikt na zdrowiu i życiu nie ucierpiał, głównie jednak z tego powodu skończyło się na małem, że destylacja stoi osobno, z daleka od innych zabudowań i mieszkań” - informowała 131 lat temu „Gazeta Toruńska”.
akademia konsumencka
Podczas zwiedzania można dowiedzieć się, że informacja z etykiet wielu producentów o wielokrotnej rektyfikacji napitku to chwyt marketingowy.
Rektyfikacja to jeden proces, trwający tak długo aż do uzyskania właściwych parametrów. Niemożliwym jest, żeby destylat przechodził przez kolumnę rektyfikacyjną kilkakrotnie i w ten sposób stał się czysty niczym duch.
Warto w tym momencie nadmienić, że Toruńskie Wódki Gatunkowe prowadzą kampanię kultury picia swoich produktów. To za jej sprawą opuścimy zabytkowy zakład z poszerzoną wiedzą konsumencką w tej delikatnej materii.
Dowiemy się m.in. dlaczego tak bardzo utrwalił się zwyczaj schładzania butelki aż do perlistego szronu albo za sprawą jakich to specyfików używanych w tańszych wyrobach boli nas głowa. Dowiemy się też dlaczego nasza „czysta” jest zdrowsza i dietetycznie bardziej wartościowa od burbonów. Zwiedzanie kończy się w Letniej Degustatorni, gdzie przekonamy się, że z wódką trzeba obcować niezwykle kulturalnie i delikatnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto