Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W niedzielę Mrgarden GKM Grudziądz - Get Well Toruń. Będzie transmisja w TV

(pb)
Tak na przedsezonowym sparingu rywalizowali Adrian Miedziński (z prawej) i Antonio Lindbaeck
Tak na przedsezonowym sparingu rywalizowali Adrian Miedziński (z prawej) i Antonio Lindbaeck Sławomir Kowalski
Mrgarden GKM świetnie spisuje się u siebie, Get Well słabo na wyjazdach. Faworytem wydają się być gospodarze, ale pamiętajmy - to są derby...

A w derbach, jak mówi stara prawda, może się zdarzyć wszystko.

Grudziądzanie straszą w tym sezonie swoich przeciwników twardym torem. Jeszcze żaden zespół nie znalazł na niego sposobu. Ostatnio rozgromiona (54:36) została na stadionie przy ul. Hallera Stal Gorzów, dla której była to pierwsza porażka w sezonie.

- Powinno zabraniać się rozgrywać zawodów na tak twardym torze - grzmiał po meczu zawodnik Stali Niels Kristian Iversen.

Ale wynikało to raczej z jego bezsilności, bo tor w Grudziądzu przygotowywany jest regulaminowo. A że specyficznie? Takie prawo gospodarzy. Zresztą Stal też słynie z tego, że przygotowuje taka nawierzchnię, na której gościom trudno znaleźć odpowiednie ustawienia sprzętu (o czym boleśnie przekonał sie m. in. Get Well).

Co może przeciwstawić gospodarzom w niedzielnym meczu zespół z Torunia? Przede wszystkim to, że ma w składzie kilka gwiazd. W końcu Greg Hancock, Chris Holder i Martin Vaculik muszą pokazać, że potrafią jeździć dobrze nie tylko na Motoarenie. Ciekawe, jak spisze się ten ostatni, który kajał się w telewizji po ostatnim meczu z Fogo Unią Leszno.

- To tragedia, co się dzieje - mówił. - Biorę na siebie, „na klatę”, jak mówicie w Polsce, stratę bonusa w tym spotkaniu. Przepraszam kibiców, działaczy i sponsorów. Nie wiem, co się dzieje. Raz wygrywam, innym razem jestem ostatni. Jak przegram start, nie mam szans dogonić rywali. A jak już wygram, to inni mnie gonią, są szybsi, te zwycięstwa są wymuszone, nie mam żadnej przyjemności z jazdy. Dobrze, że po meczu w Grudziądzu jest prawie miesiąc przerwy w rozgrywkach. Usiądziemy wszyscy z teamem i tunerem, musimy zrobić jakieś duże zmiany, bo tak dalej być nie może.

Menedżer Get Wellu Jacek Gajewski postanowił dać szansę (prawdopodobnie, bo przed meczem może jeszcze zrobić zmianę) Arturowi Mroczce, który zastąpił w składzie słabo spisującego się Kacpra Gomólskiego. Domagali się tego kibice. Na przykład w internetowej sondzie ponad 90 procent kibiców głosowało za tym, by pojechał Mroczka, a nie Gomólski. Przypomnijmy, że ten pierwszy w ubiegłym roku, jeszcze w barwach Unii Tarnów, wywalczył w Grudziądzu 10+2 pkt (2*,3,1*,1,3). A w parze w minionym sezonie jeździł z... Vaculikiem.

Forma Mroczki to jednak wielka niewiadoma. Jego mankamentem jest to, że w tym roku prawie w ogóle nie startował, a to na pewno mu nie pomoże.

Trener Mrgardena GKM-u Robert Kempiński nie ma wątpliwości, co do składu. Postawi zapewne na sprawdzony w Grudziądzu wariant bez Petera Ljunga.

SKŁADY NA NIEDZIELĘ:

Get Well: 1. Martin Vaculik, 2. Artur Mroczka, 3. Chris Holder, 4. Adrian Miedziński, 5. Greg Hancock, 6. Paweł Przedpełski

Mrgarden GKM: 9. Antonio Lindbaeck, 10. Tomasz Gollob, 11. Rafał Okoniewski, 12. Krzysztof Buczkowski, 13. Artiom Łaguta, 15. Marcin Nowak

ROZKŁAD JAZDY

Wszystkie mecze X kolejki w niedzielę: Unia Tarnów - Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra (godz. 17), Betard Sparta Wrocław - Fogo Unia Leszno, (17, transmisja w nSport+), Stal Gorzów - ROW Rybnik (19:30), Mrgarden GKM Grudziądz - Get Well Toruń (19:30, transmisja w nSport+)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto