Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tramwaj na Jar. Nowe dostrojenie świateł usprawni przejazd?

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
18 minut zajmuje tramwajowi przejazd między pętlą "Heweliusza" na Jarze a węzłem przesiadkowym w alei Solidarności
18 minut zajmuje tramwajowi przejazd między pętlą "Heweliusza" na Jarze a węzłem przesiadkowym w alei Solidarności Grzegorz Olkowski
Usprawniony został przejazd tramwajów nową trasą między centrum Torunia a Jarem, podobnie jak przejazd samochodów ulicami wzdłuż niej biegnącymi i do niej dochodzącymi. Takie są przynajmniej zapewnienia.

Znaleziska archeologiczne na toruńskim bulwarze

od 16 lat

Oddanie do użytku nowej trasy tramwajowej między placem NOT-u a Jarem zmieniło rzeczywistość komunikacyjną w centrum Torunia i jego północnej części. Pojawiły się nowe rozwiązania drogowe, inaczej funkcjonują sygnalizacje świetlne w niektórych punktach miasta. Torunianie mają do tej rzeczywistości sporo uwag.

Tramwaje na Jar: jest zapewnienie, że w końcu jadą 18 minut

Wątpliwości budził czas przejazdu nową trasą, między pętlą "Heweliusza" na Jarze a węzłem przesiadkowym w alei Solidarności. Pasażerowie wskazywali, że jest dłuższy niż wynika to z rozkładów jazdy. Tramwajom linii nr 3 i 6 pokonanie tego odcinka powinno zająć 18 minut.

- Taki czas przejazdu jest już osiągany przez tramwaje. Stało się to możliwe po wprowadzeniu odpowiednich ustawień sygnalizacji świetlnych na trasie ich przejazdu - mówi Jarosław Więckowski, dyrektor ds. infrastrukturalnych w Miejskim Zakładzie Komunikacji w Toruniu.

Kursy tramwajów zmieniły sytuację na jezdniach biegnących wzdłuż torowiska i krzyżujących się z nim. Pisaliśmy w "Nowościach" o korkach tworzących się na ulicy Żwirki i Wigury, na dojazdach nią do skrzyżowania z Szosą Chełmińską. Znacznie krócej niż przed oddaniem do użytku trasy tramwajowej pali się zielone światło dla poruszających się nią pojazdów. Dłużej mają je za to jadący Szosą Chełmińską. To rozwiązanie pozwoliło na zachowanie na skrzyżowaniu możliwości skrętu z niej w lewo w ulicę Żwirki i Wigury.

Stałym obrazkiem w ubiegłym tygodniu były też korki na ulicy Długiej, na jezdni w stronę Szosy Chełmińskiej. Kierowcy obwiniali za to sygnalizacje przy skrzyżowaniu z ulicą Mohna - na zbiegu dróg oraz przy przystanku tramwajowo-autobusowym tzw. wiedeńskim.

- Sytuacja na skrzyżowaniu Szosy Chełmińskiej z ulicą Żwirki i Wigury nadal jest analizowana. W przypadku sygnalizacji na Długiej
został zmieniony jej program - wyjaśnia Jarosław Więckowski.

Problemy przy nowej trasie tramwajowej: specjalny zespół szuka rozwiązań

Inny sygnał dotyczy zbyt długo palącego się czerwonego światło dla pojazdów chcących przedostać się przez przejazd tramwajowy na ulicy Watzenrodego na przed galerią Polna Park. W efekcie w godzinach szczytu szybko tworzą się tu zatory. Dyrektor Więckowski zapewnia, że i tu program sygnalizacji świetlnej został zmieniony. Sytuacja powinna poprawić się też na rondzie Czadcy, czyli skrzyżowaniu ulic Legionów, Długiej i Wielki Rów. Na noc z poniedziałku na wtorek (4/5 września) zaplanowano montaż nowych czujników wykrywających pojazdy i sterujących światłami.

Dłużej pali się od kilku dni zielone światło dla pojazdów przejeżdżających przez plac NOT-u z Czerwonej Drogi w ulicę Odrodzenia. Problemem jest korkująca się na dojeździe do niego Szosa Chełmińska.

- O niektórych porach dnia sznur pojazdów zmierzających od strony Wrzosów ciągnie się nią od placu NOT-u do skrzyżowania z ulicą Dekerta - zauważa jeden z Czytelników.

Jak ustaliliśmy, w przypadku Szosy Chełmińskiej mają być wprowadzone poważniejsze zmiany w organizacji ruchu.

Usunięte zostało wprowadzające w błąd rowerzystów oznakowanie tzw. kontrapasu w alei Solidarności - przy jego wlocie na plac NOT-u.

Przy Urzędzie Miasta Torunia cały czas pracuje zespół osób składający się z przedstawicieli Wydziału Gospodarki Komunalnej UMT, Miejskiego Zarządu Dróg oraz MZK. Zbiera uwagi dotyczące układu komunikacyjnego po otwarciu trasy tramwajowej. Można je przekazywać drogą mailową na adres [email protected].

- Sytuację na trasie tramwajowej i w jej pobliżu analizujemy także w tym tygodniu - dodaje dyrektor Więckowski.

Zespołowi przekazujemy więc obserwację innego Czytelnika.

- Ciekawą sytuację z tramwajem na nowej trasie widziałem w piątek wieczorem na skrzyżowaniu ulic Polnej i Ugory - opowiada pan Maciej. - Podjechał na przystanek i czekał na światło, by ruszyć. Światłą zmieniły się dla wszystkich kierunków, a tramwaj nadal stał. Poszedłem do sklepu i gdy wyszedłem, sytuacja się nie zmieniła. Tramwaj nadał stał przed światłami. W końcu musiał wycofać kawałek i jeszcze raz przejechać do przystanku, żeby wzbudzić sobie światło pozwalające na jazdę przez skrzyżowanie. Z 10 minut stracił na tej sytuacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto