Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragiczny pożar na Rubinkowie

(mf), red
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Jacek Smarz
Tragiczny pożar na Rubinkowie. W jednym ze śmietników palił się człowiek. Z poparzeniami zajmującymi około 70 procent powierzchni ciała trafił do jednego z toruńskich szpitali.

To miał być wyjazd do palącego się śmietnika. Przynajmniej takie zgłoszenie odebrali dziś po godzinie 18 toruńscy strażacy. Kiedy przybyli na miejsce, okazało się, że palił się nie śmietnik na Rubinkowie, ale ubranie przebywającego w nim bezdomnego. Zostało ono już ugaszone przez innych ludzi przed przyjazdem strażaków.

- Po przyjeździe strażacy rozpoczęli akcję ratowania człowieka - mówi brygadier Andrzej Seroczyński, rzecznik toruńskich strażaków.

Potem kontynuowała ją przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia. Mężczyzna miał poparzone około 70 procent ciała. Jego stan jest bardzo ciężki.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto