Tragiczne wypadki w pracy w Toruniu i Lubiczu! Jeden pracownik nie żyje. Lipiec był najgorszym miesiącem w roku
Tragiczne wypadki w pracy w Toruniu i Lubiczu! Jeden pracownik nie żyje. Lipiec był najgorszym miesiącem w roku
Raport Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy za lipiec napawa pesymizmem. W tym miesiącu zgłoszono inspekcji pracy w regionie największa, jak dotąd, liczbę wypadków przy pracy w br. Odnotowano ich 21, w tym 2 śmiertelne, 7 ciężkich i 3 zbiorowe. Tragedia przy ul. Bema w Toruniu Do jednego z ostatnich dramatów doszło w Toruniu, we wtorek 28 lipca, w zakładzie elektroenergetycznym przy ul. Bema. Śmiertelnemu wypadkowi przy pracy (tak zdarzenie kwalifikuje PIP) uległ mężczyzna zatrudniony w firmie z Rypina, która tutaj wykonywała zlecone prace wod-kan. Czytaj także: Wybierasz się na Auto Skyway Festival 2020? Ważne informacje dla kierowców i uczestników Podczas demontażu izolacji rur i sortowania odpadów 45-letni mężczyzna nagle stracił przytomność. -Przystąpiono do akcji reanimacyjnej, a następnie przetransportowano poszkodowanego do szpitala w Toruniu. Tam nastąpiła kolejna utrata przytomności i w następstwie - śmierć mężczyzny - podaje Okręgowy Inspektorat Pracy. Informację o zgonie pracownika lekarz przekazał Komendzie Miejskiej Policji w Toruniu. Ta natomiast zgłosiła fakt inspekcji pracy. Policyjne akta sprawy powędrowały już do Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód, pod której nadzorem sprawa będzie badana. Równolegle swoje postępowanie prowadzi PIP. Ustalić trzeba przyczyny i okoliczności dramatu. Na razie nie wiadomo, co dokładnie spowodowało utratę przytomności w pracy u mężczyzny w sile wieku. Zobacz także: Park Pamięci u o. Tadeusza Rydzyka w Toruniu. Otwarcie ogromnej inwestycji w Porcie Drzewnym! Zobacz zdjęcia!