- Naszym bohaterem tym razem jest 18-letni Paweł, który w kwietniu tego roku uległ wypadkowi motocyklowemu. Paweł jest fanem motoryzacji, amatorsko trenuje krav magę, w której odnosi sukcesy. Jest miłośnikiem polskiej muzyki, z przyjemnością słucha Anny Jantar, Mieczysława Fogga - mówi Janina Mirończuk, prezes fundacji „Światło”.
- Do Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego Fundacji „Światło” Paweł trafił 10 czerwca. Dzięki intensywnej rehabilitacji i stymulacji „wrócił do nas”. Po raz kolejny byliśmy świadkami cudu, który wydarzył się na naszych oczach.
Osiemnastolatek jest 72. wybudzonym w toruńskim zakładzie. Trafiają tam osoby po wypadkach, a także na skutek różnego rodzaju chorób. Pacjenci od samego początku są pobudzani do życia za pomocą dostępnych terapii, ale jak mówi Janina Mirończuk, największą siłą toruńskiego ośrodka jest akceptacja stanu pacjenta.
Akceptacja najważniejsza
- Zawsze powtarzam, że ci pacjenci żyją, ale inaczej. Nie każdy potrafi to zrozumieć, zaakceptować. Nigdy nie wiemy, kto będzie następnym wybudzonym. To dla nas zawsze wielka niespodzianka i wielkie emocje - mówi Janina Mirończuk.
W galerii zobaczysz zdjęcia 18 letniego Pawła i innych niedawno wybudzonych osób.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?