Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruński poseł protestuje w Sejmie w sprawie anulowania głosowania - To jest łamanie zasad parlamentaryzmu! - krzyczał poseł Tomasz Lenz

red.
Poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Lenz odniósł się w ten sposób do decyzji marszałek Elżbiety Witek dotyczącej anulowania głosowania nad wyborem nowych członków do Krajowej Rady Sądownictwa. Marszałek Sejmu miała podjąć takie postanowienie po tym jak jedna z posłanek PiS (według opozycji - Joanna Borowiak) powiedziała: "Pani marszałek, trzeba anulować, bo my przegramy. Za dużo osób...". Opozycja mówi o skandalu i chce, aby sprawą zajęła się prokuratura.

- Pani marszałek może dajmy czas klubu Prawo i Sprawiedliwości by zastanowił się nad konsekwencją tego, co pani marszałek w tej chwili chce zrobić. Czy zamierzacie w tej kadencji w sytuacji, w której będziecie przegrywać głosowania blokować ogłoszenie ich wyników i prowadzić reasumpcję za każdym razem kiedy przegracie głosowanie? - pytał toruński poseł Tomasz Lenz.

Jednak według marszałek Sejmu do powtórki głosowania doszło na skutek próśb zarówno posłów PiS jak i opozycji.

Myślę, że prokuratura z urzędu powinna zająć się sprawą głosowania nad wyborem posłów - członków KRS - przyznał w rozmowie z RMF FM Sławomir Nitras. Poseł Koalicji Obywatelskiej uważa, że anulowanie pierwszego głosowania przez marszałek Sejmu, mogło być przestępstwem.

W piątek rano Borys Budka poinformował, że Koalicja Obywatelska przygotowała wniosek o odwołanie marszałek Sejmu oraz zapowiedział złożenie wniosku do organów ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa fałszerstwa. Wniosek do stołecznej prokuratury złożyła Lewica.

"Jeżeli Marszałek Sejmu zarządza reasumpcję głosowania bez wniosku grupy posłów złożonego na piśmie to dopuszcza się przestępstwa z art. 231 kk, gdyż przekracza swoje uprawnienia. Nadto głosowanie ponowne jest nieważne, a dokonany wybór nie ma mocy prawnej" - ocenił na Twitterze były polityk, prawnik Roman Giertych.

"Warto przypomnieć, że problemy z głosowaniem jako pierwsi zgłaszali posłowie opozycji i to na ich wniosek Pani marszałek zarządziła powtórne głosowanie. Głosowanie, pod względem technicznym, było inne od tych codziennych, rutynowych" - napisał poseł Rafał Bochenek. "Argument opozycji, że ktoś być może się pomylił i opozycja BYĆ MOŻE (bo nikt tego nie wie) dzięki temu by je wygrała, to żaden argument. Głosowanie powinno odzwierciedlać rzeczywistą wolę posła, w przeciwnym razie zawsze można dokonać jego reasumpcji/powtórzenia" - ocenił były rzecznik rządu.

"Trzeba wyjaśnić , iż głosowanie do KRS, było inne niż wszystkie do tej pory pod względem technicznym. Należało użyć dodatkowego przycisku /biały/ po postawieniu znaku ÷ przy nazwisku wybranych kandydatów. Trzeba było przeprowadzić próbne głosowanie, na neutralnych nazwiskach" - przyznał poseł KO Bogusław Sonik.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Toruński poseł protestuje w Sejmie w sprawie anulowania głosowania - To jest łamanie zasad parlamentaryzmu! - krzyczał poseł Tomasz Lenz - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto