Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruńscy radni: To będzie rok wielkiej niepewności

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
O tym, co czeka Toruń w roku 2022, rozmawiamy z radnymi miejskimi: Michałem Jakubaszkiem i Piotrem Lenkiewiczem.
Michał Jakubaszek
Michał Jakubaszek

Rozmowa z Michałem Jakubaszkiem, radnym Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Torunia

Jaki to będzie rok dla Torunia?

-Nie tylko dla Torunia, ale również dla wielu miast w Polsce i Europie będzie to rok dużej niepewności. Na szereg decyzji wpływ mają czynniki zewnętrzne, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Nie wiemy, czy dalej rozwijać się będzie pandemia korononawirusa, czy wprowadzane będą kolejne lockdowny, czy tzw. łańcuchy dostaw znów nie zostaną przerwane. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć jakie ceny osiągnie gaz, paliwa stałe i płynne, które mają bezpośredni wpływ na poziom inflacji. W tym roku m.in. przez politykę surowcową Rosji ceny gazu wystrzeliły o kilkaset procent w górę, osiągając historyczne rekordy. Choć Polacy mogą czuć się bezpiecznie, to niepewność wzmaga także ewentualny konflikt pomiędzy Rosją i Ukrainą. Prawa makroekonomii są nieubłagane i oddziaływują również bezpośrednio na mieszkańców Torunia.

Czeka nas dalsze zaciskanie pasa? Więcej zapłacimy za bilety komunikacji miejskiej?

-Mam nadzieję, że uda się uniknąć podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej. Wprowadzona przez PiS Tarcza antyinflacyjna spowodowała obniżenie lub zwolnienie z akcyzy i podatków części cen energii elektrycznej, gazu i paliw, a zapowiadane są kolejne korzystne zmiany. Nie oznacza to jednak, że walka z inflacją przyniesie natychmiastowe efekty. Akcyza i podatki składają się tylko na część ceny, którą płacimy za energię i paliwa, a ich cena na rynkach światowych jest dzisiaj nieprzewidywalna.

A co z inwestycjami? Kilka dużych trwa, inne mają się rozpocząć... Ich realizacja nie jest zagrożona?

-Realizacja inwestycji miejskich nie jest zagrożona. Wszystkie mają zapewnione stabilne źródła finansowania. W tym roku dzięki istotnemu wsparciu z budżetu państwa zaplanowaliśmy środki na inwestycje o 30 procent większe niż w poprzednim roku. I tak rozpocznie się przebudowa Bulwaru Filadelfijskiego, ul. Olsztyńskiej z wiaduktem nad torami kolejowymi, torów tramwajowych na tzw. osiedle Jar, układu komunikacyjnego na odcinku ul. Grudziądzkiej w okolicach nowej siedziby Sądu z budową ronda, a także budowa nowej szkoły na lewobrzeżu przy ul. Strzałowej. Nie można też zapominać o inwestycjach realizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie Torunia. Potężne środki z budżetu państwa płyną również na rozbudowę drogi ekspresowej S10, która będzie bezpośrednio połączona z Toruniem węzłami w Czerniewicach i na Podgórzu.

Piotr Lenkiewicz
Piotr Lenkiewicz

Rozmowa z Piotrem Lenkiewiczem, radnym Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Torunia

Jaki to będzie rok dla Torunia?

-Niepewny. I to chyba najbardziej ostrożne słowo, jakim można go określić. Zaczyna się nerwowo, bo towarzyszą nam wszystkim wszechobecne podwyżki, które przekładają się na komfort domowych portfeli. Walka z pandemią wcale nie chyli się ku końcowi, a niektóre decyzje zapadające na ul. Wiejskiej wprowadzają silne emocje społeczne. To przekłada się również na Toruń i skutki tych niepewności będziemy odczuwać każdego dnia. Odniosę się też do kultury, bo choć wszyscy chcemy żyć normalnie, a oferta toruńskiej kultury jest coraz bardziej kreatywna i otwarta na nowe zjawiska, to obawiam się czy będzie nas stać na udział w niej, w takiej ilości, która przełoży się na planowane wpływy do instytucji.

Rok 2021 był rokiem wielkich oszczędności w budżecie miasta. W nowym będą jeszcze większe? Grozi nam wzrost cen usług miejskich?

-Kiedyś usłyszałem od dziennikarza, że przy pracy nad budżetem miasta, kiedy pyta o jego ocenę zawsze słyszy zdanie „to będzie trudny rok”. Chciałbym powiedzieć inaczej, ale niestety tego się nie da. Rok 2022 będzie ekstremalnie trudny chociażby ze względu na wzrost cen energii i gazu. Zakładam sytuację, w której wiele miejskich instytucji czy zakładów budżetowych będzie zwracać się do miasta o dodatkowe środki na pokrycie bieżących kosztów utrzymania. Podwyżki cen za usługi komunalne są zawsze ostatecznością, ale nie można tego wykluczyć – na pewno racjonalnie podchodząc do tego tematu trzeba będzie poczekać na pierwsze dane finansowe za kwartał czy półrocze.

Sposobem na kryzys mają być inwestycje...

-Od wielu już lat miasto ma zasadę, że finansowane w pierwszym rzędzie są te inwestycje, na które gwarantowane są dofinansowania czy to ze źródeł krajowych czy unijnych. Te już rozpoczęte muszą być dokończone jak np. remont mostu im. Piłsudskiego czy prace nad linią tramwajową na tzw. Jar. Niewątpliwym małym sukcesem jest planowane rozpoczęcie budowy szkoły na lewobrzeżu przy ul. Strzałowej czy wyczekiwany remont ul. Olsztyńskiej. Z obszaru kultury, zakończy się remont fasady Dworu Artusa, czy budowa nowego budynku dla CSW – są to inwestycje z udziałem środków zewnętrznych. Czy pojawią się nowe inwestycje, co czasem się zdarzało? Tu pewnie będziemy na bieżąco obserwowali szacowane wpływu do budżetu i wysokość rekompensat w ramach Polskiego Ładu, choć będąc z reguły optymistą, tu wykazuję się sceptycyzmem, zakładając, że nasz budżet miasta może jeszcze dostać mocno w kość.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto