Toruń zmarnował 1 mln zł? Zarobili extra urzędnicy i firma MEDICOR. To pieniądze ze sprzedaży alkoholu, które skontrolowała RIO
Extra płatne zlecenia biurowe Jak wytyka w wystąpieniu pokontrolnym RIO, władze miasta popełniły dwa główne błędy. Po pierwsze, z "kapslowego" finansowały dodatkowe umowy-zlecenia dla miejskich urzędników. Jak wytyka RIO, opłacono z nich zwykła, biurowa prace osób obsługujących Gminną Komisję Rozwiązywania Problemow Alkoholowych w Toruniu - uczestniczenie w posiedzeniach komisji (sic!), robienie z nich protokołów, przygotowywanie do wysłania postanowień komisji. Owszem, zapłacono też tym urzędnikom na zleceniach, który ruszyli w teren kontrolować punkty sprzedaży alkoholu w mieście. Im jednak, według RIO, również nie powinno być płacono za wykonane zadania ze wspomnianego funduszu "kapslowego". Koronawirus. Matury mogą zostać przesunięte! Za odpowiedzialną tych nieprawidłowości osobę kontrolerzy uznali Izabelę Miłoszewską, dyrektor Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej w Urzędzie Miasta Torunia. Tak czytamy w wystąpieniu pokontrolnym. Koronawirus. Matury mogą zostać przesunięte!