Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń. Zatrzymano podejrzanych o kradzieże katalizatorów. Dużo zarzutów

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Do budowy katalizatora wykorzystano platynę. Dlatego są cennym łupem dla złodziei
Do budowy katalizatora wykorzystano platynę. Dlatego są cennym łupem dla złodziei Fot. Polska Press
W ostatnim czasie toruńscy policjanci zatrzymali członków dwóch współpracujących ze sobą grup zajmujących się kradzieżami samochodowych katalizatorów. 

Kradzieże katalizatorów w Toruniu. 10 zarzutów

W miniony czwartek doprowadzili do sądu 21-latka podejrzanego o liczne kradzieże tych części we wschodniej części Torunia.
- Ostatecznie śledczy zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mu 10 zarzutów dotyczących tych przestępstw, które wydarzyły się od końca kwietnia tego roku. Za nie grozi mu do 5 lat więzienia. Sąd na wniosek organów ścigania aresztował 21-latka na najbliższe 3 miesiące – mówi Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji.

Z policyjnych ustaleń wynika, że ten 21-latek - oprócz tego, iż sam wycinał z aut katalizatory - to również brał udział w kilku kradzieżach dokonanych wspólnie z trójką zatrzymanych wcześniej nastolatków w wieku od 15 do 19 lat, podejrzanych o te same przestępstwa.

Polecamy

Złodzieje coraz cześciej polują na katalizatory. Powód?

Oni usłyszeli w sumie 13 zarzutów kradzieży tych elementów. Do przestępstw dochodziło od początku stycznia tego roku. Trzem najstarszym grozi do 5 lat więzienia. Materiały dotyczące 15-latka trafiły natomiast do sądu rodzinnego, który zajmie się jego sprawą.

Kradzieże katalizatorów powtarzają się co jakiś czas, ponieważ do ich budowy wykorzystywane są metale szlachetne, m.in. platyna. Są firmy zajmujące się odzyskiwaniem kruszcu zawartego w tych częściach samochodowych, a z dwóch ton katalizatorów można uzyskać kilogram platyny. W Polsce jej cena to około 100 tysięcy złotych.

Toruń. W tych miejscach kradli katalizatory z samochodów

Ale na szczęście złodzieje tych podzespołów trafiają również za kraty. Tak jak Tomasz S., jeden z członków trzyosobowej szajki, która okradła w Toruniu z katalizatorów łącznie 25 samochodów. Tak ustalił Sąd Rejonowy w Toruniu. Złodzieje celowali głównie w mercedesy, ale urządzenia wycinali też z volkswagenów czy fordów. Samochody stały m.in. przy ulicach

  • Konstytucji 3 Maja,
  • Łyskowskiego,
  • Raszei,
  • Rydygiera,
  • Kolankowskiego,
  • Równinnej,
  • Nieszawskiej,
  • Targowej, Antczaka,
  • Lubickiej
  • Olsztyńskiej.

Przestępcy działali nocami - głównie w styczniu, lutym, marcu, lipcu i sierpniu 2017 roku.

Polecamy

Kim byli okradzeni właściciele samochodów? To głównie prywatne osoby. Niektóre auta należały też do firm lub instytucji. Na liście pokrzywdzonych znalazły się np. Fundacja im. Brata Alberta (okradziony volkswagen transporter z ul. Rydygiera, warty 6000 zł), firma Artico (mercedes sprinter, ul. Rydygiera 4000 zł) czy firma FHU ANDO (mercedes vito, ul. Trzcinowa, 5000 zł).

Tomasz S. skazany został prawomocnie na półtora roku więzienia. Innego mężczyznę uznano winnym popełnienia pięciu kradzieży katalizatorów, który dokonał w tak zwanej recydywie , więc dostał dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności. 37-letnia Joanna P. natomiast skazana została na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata próby i grzywnę (50 stawek po 20 zł) oraz objęto ją dozorem kuratora.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto