Toruń. Wyższe stawki za wywóz śmieci. Podwyżki czekają także mieszkańców okolicznych gmin

W ubiegłym roku patrząc na rachunek za wywóz śmieci, wielu z nas przeżyło szok. Opłaty wzrosły prawie we wszystkich podtoruńskich gminach. W Toruniu miasto zapewniało, że stawek nie podniesie.

- Decyzją z maja prezydent wycofał wniosek złożony w marcu tego roku do Rady Miasta Torunia o przyjęcie uchwały ws. podwyższenia opłat. Podwyżek opłat za wywóz i zagospodarowanie odpadów w roku 2020 nie będzie – mówiła w maju ubiegłego roku Skarbniczka Magdalena Flisykowska-Kacprowicz.

I faktycznie, w zeszłym roku torunianie za gospodarowanie odpadami płacili tyle samo co dotychczas. Wcześniej przez ponad pięć lat ceny za odbiór odpadów utrzymywały się na podobnym poziomie. Mieszkańcy domów jednorodzinnych płacili 12 zł w przypadku jednego lokatora, 23 zł w gospodarstwie składającym się z dwóch osób, 33 zł – w przypadku trzech osób oraz 42 zł, gdy budynek liczy 4 lub więcej mieszkańców.

To, co dobre, musiało się kiedyś skończyć. Stawki wzrosły od 1 stycznia 2021 roku i wynoszą obecnie 15 zł od osoby za miesiąc w przypadku zabudowy jednorodzinnej i 14 zł za osobę miesięcznie w zabudowie wielorodzinnej. To jednak i tak mniej niż w gminach powiatu toruńskiego.

Zobaczcie, gdzie jest najtaniej, a gdzie najdrożej.

Dlaczego śmieci drożeją?

Powodów, dla których w wielu miejscach wzrosły opłaty za wywóz śmieci, jest całkiem sporo: począwszy od konieczności przystosowania się do unijnych norm dotyczących recyklingu, skończywszy na karach, które są nakładane na firmy za niezrealizowane cele dotyczące recyklingu. Poza tym Polacy, mimo szerzącej się idei zero waste, produkują coraz więcej śmieci. Nie potrafią też poprawnie ich sortować. Na ceny ma wpływ także wzrost płacy minimalnej, wzrost cen za energię elektryczną czy paliwo.

Nie segregujesz? Zapłacisz więcej!

Warto dodać, że w całej Polsce, od 1 stycznia 2021 selektywna zbiórka odpadów jest obowiązkowa dla wszystkich. Kto nie segreguje, ten płaci więcej. Gminy walczą więc, jak mogą o to, aby wszyscy stosowali się do przepisów. Zachęcają do tego, drastycznie podnosząc opłaty za odpady niesegregowane. W niektórych gminach są one dwa razy większe niż tradycyjne stawki, w innych - nawet dziesięciokrotnie wyższe.

Dla przykładu, w gminie Lubicz, osoby, które nie przestrzegają zasad segregacji, będą płacić dwa razy więcej, podobnie w Toruniu, Czernikowie czy Obrowie. Ale już w gm. Zławieś Wielka stawka dla nieprzestrzegających przepisów jest trzy razy większa. O wiele bardziej surowo traktują swoich mieszkańców Łysomice. Jeśli nie zbieramy odpadów komunalnych w sposób selektywny, od tego roku za wywóz śmieci zapłacimy aż 303 zł.