Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń: w Szpitalu Obserwacyjno-Zakaźnym nie ma już wolnych miejsc! Gdzie trafią pacjenci z koronawirusem?

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Wszystkie łóżka w szpitalu przy ul. Krasińskiego dla pacjentów z Covid-19 są zajęte
Wszystkie łóżka w szpitalu przy ul. Krasińskiego dla pacjentów z Covid-19 są zajęte Błażej Antonowicz / focusart.com.pl
Wszystkie łóżka w szpitalu przy ul. Krasińskiego dla pacjentów z Covid-19 są zajęte. Chorzy są transportowani do innych szpitali w województwie, które mają jeszcze wolne miejsca, ale jak mówi rzecznik wojewody kujawsko-poorskiego, zbliżamy się do granicy wydolności. Mamy też w Toruniu najwyższy współczynnik zakażeń koronawirusem w kraju.

Brakuje nie tylko łóżek w szpitalach, ale i personelu

- Zwiększyliśmy ilość łóżek dla pacjentów z COVID-19 do 91. 4 z nich to miejsca na oddziale intensywnej terapii i one również są zajęte. Pacjenci, którzy do nas trafiają w przypadku braku wolnych łóżek kierowani są do tych jednostek, gdzie takie miejsca jeszcze są. Dla Szpitala Wojewódzkiego to nie łóżka są dziś jednak największym problemem, ale brak personelu medycznego. Nie możemy w stu procentach przestawić się na leczenie pacjentów z COVID-19 ponieważ jest wiele innych chorób, które wymagają pilnego leczenia. Tymczasem pandemia dotyka także lekarzy, pielęgniarki, ratowników i pozostały personel szpitala. Pracownicy przebywają na izolacji, kwarantannach i personelu w szpitalu jest coraz mniej - tłumaczy dr Janusz Mielcarek, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu.

ZOBACZ TAKŻE: Czerwona strefa a uprawianie sportu. Czy można biegać lub jeździć na rowerze bez maseczki?

Szczyt przed nami

O tym, że wolnych miejsc w szpitalu w Toruniu nie ma wie wojewoda kujawsko-pomorski, ale jak mówi jego rzecznik w rozmowie z "Nowościami", sytuacja nie jest jeszcze zła, system jest wydolny. Ale jak długo jeszcze taki będzie?

- Szczyt epidemii jest przed nami. Czekają nas naprawdę trudne tygodnie. Zbliżamy się do granic wydolności. Jutro lub pojutrze będziemy wiedzieć, z jakim wzrostem zakażeń tak naprawdę mamy do czynienia,ponieważ w weekend było mało zleceń na testy z POZ. Te wzrosty zakażeń mogą nam towarzyszyć aż do grudnia. Protesty też nie są tu bez znaczenia, ale o tym przekonamy się za kilka dni - mówi Adrian Mól.

Koniecznie przeczytaj

Będzie szpital tymczasowy?

Rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego w rozmowie z "Nowościami" mówi, że centrum zarządzania kryzysowego pracuje nad utworzeniem szpitala tymczasowego w Ciechocinku, który będzie miał 250 miejsc. Dużo łóżek dla pacjentów covidowych udało się też zorganizować w Radziejowie.

- Liczymy także na wywiązanie się z deklaracji marszałka województwa kujawsko-pomorskiego, który zapowiedział, że dla pacjentów z koronawirusem będzie przeznaczonych 200 miejsc w nowym budynku Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu. Ma to nastąpić w połowie listopada - dodaje Adrian Mól.

Warto wiedzieć

W województwie kujawsko-pomorskim mamy 1459 łóżek dla pacjentów z koronawirusem. 932 są zajęte. Mamy 114 stanowisk respiratorowych, z czego 92 z nich są zajęte. Dodajmy, że w Toruniu mamy najwyższy współczynnik zakażeń w kraju.

Nie przeocz

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Toruń: w Szpitalu Obserwacyjno-Zakaźnym nie ma już wolnych miejsc! Gdzie trafią pacjenci z koronawirusem? - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto