Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń. Tak uchodźcy zakochują się w naszym mieście i Koperniku

Wojciech Pierzchalski
Wojciech Pierzchalski
Pomnik Kopernika z flagą Ukrainy. Zdjęcie z 2 marca 2022 roku
Pomnik Kopernika z flagą Ukrainy. Zdjęcie z 2 marca 2022 roku Agnieszka Bielecka
– O Koperniku od zawsze dużo się uczyłam i mnie fascynował. To jeden z najważniejszych naukowców w dziejach. Miałam świadomość, ile zrobił dla nauki, ale kiedy przyjechałam do Torunia, zainteresowałam się bardziej – mówi Walentyna Dmitrijewa, nauczycielka fizyki z Charkowa.

Obejrzyj: Tak wygląda Toruń z Oka Kopernika na Jordankach

od 16 lat

W lutym minął rok, odkąd do Torunia dotarło kilka tysięcy uchodźców wojennych z Ukrainy. Dla niektórych miasto było jedynie przystankiem na drodze do innych miejsc, ale część z nich tu została, bo, jak mówią, zakochali się w Toruniu. Wiktoria Lialkowa pochodzi z Mikołajowa - niespełna półmilionowego miasta na południu Ukrainy. Do Polski przyjechała w marcu 2022 roku razem z córką.

W Toruniu znalazły dom

– Najpierw przez miesiąc mieszkałyśmy w Warszawie. Jest duża, szara. Nie było za bardzo, gdzie wyjść z dziećmi na plac zabaw czy do parku - dzieli się swoimi wrażeniami z pobytu w stolicy. - W końcu moja kuzynka dostała numer do wolontariuszy w Toruniu. Ania Lamers z "Łącznika" pomogła nam znaleźć mieszkanie i postanowiłyśmy tu zostać.

Polecamy

Wiktoria pracuje w toruńskim "Łączniku" od kilku miesięcy. Pomaga tłumaczyć z polskiego na ukraiński czy w organizacji wydarzeń w Centrum Integracji. Codziennie rozmawia z kilkudziesięcioma rodaczkami.

– Poznałam kilka osób, które nie wiedziały, gdzie chciałyby zostać. Były w Poznaniu, innych miastach, ale jak trafili do Torunia, postanowiły tu zamieszkać na stałe – opowiada.

Toruń i jego klimat okazał się dla kobiety pozytywnym zaskoczeniem. – Wcześniej nie wiedziałyśmy, co to za miasto, ile osób tu mieszka i czego się spodziewać. Okazało się, że jest nam tu o wiele lepiej niż w Warszawie – zaznacza. - Mieszkamy na Bydgoskim i mamy blisko do kilku parków, to dla dzieci jest super. Jest naprawdę dużo zieleni, jest gdzie wypocząć. Pokochałam to miasto za to, jak jest ciepłe i zielone. W Mikołajewie jest bardziej suchy klimat i liczba parków oraz zieleni w Toruniu nas naprawdę zaskoczyła.

Toruń zaraził uchodźców miłością do Kopernika

Niespodzianką dla gości z Ukrainy w Toruniu okazało się także przywiązanie torunian do Mikołaja Kopernika. Niektórzy uchodźcy tą sympatią się zarazili. – Wcześniej nie wiedziałyśmy, że Kopernik jest stąd. Z czasem, zwiedzając miasto, dowiedziałyśmy się, jak on jest ważny dla mieszkańców. W domu Kopernika już byliśmy kilka razy z wycieczkami. Byłyśmy też z przewodniczką i to pozwoliło nam inaczej spojrzeć na tę postać i zrozumieć, dlaczego jest tak ważna dla Torunia - mówi pani Wiktoria.

Polecamy

Walentyna Dmitrijewa do Torunia trafiła z Charkowa na wschodzie Ukrainy. Całe życie zajmuje się fizyką – jest pasjonatką tego przedmiotu; uczyła go w szkole.

– O Koperniku od zawsze dużo się uczyłam i mnie fascynował. To jeden z najważniejszych naukowców w dziejach. Miałam świadomość, ile zrobił dla nauki, ale kiedy przyjechałam do Torunia, zainteresowałam się bardziej – mówi pani Walentyna. - W domu Kopernika byłam już kilka razy. Najpierw sama, potem z wycieczkami, żeby zgłębić jego historię.

Nauczycielka z Charkowa, po krótkim pobycie w mieście, postanowiła w "Łączniku" poprowadzić dla ukraińskich dzieci lekcje o astronomii i postaci najsłynniejszego torunianina. - Opowiadaliśmy o Układzie Słonecznym, o tym, czego dowiódł Kopernik. O tym, że był nie tylko astronomem, ale też zajmował się medycyną, językami, ekonomią. Dzieci były bardzo zainteresowane i sporo wiedziały - opowiada pani Walentyna.

– Ukrainki naprawdę chętnie poznają historię Torunia. Ostatnio na wycieczce do domu Kopernika było czterdzieści osób. Wszyscy pytają o kolejne spacery po mieście z przewodnikiem. Chwalą sobie też architekturę – nie tylko piękną, ale też z historią - podkreśla Wiktoria Lialkowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto