Toruń. Mieszkańcy ulicy Broniewskiego narzekają na hałas

Zobacz wideo: Tak budują linię tramwajową na Jar

Mieszkańcy ulicy Broniewskiego w Toruniu od jakiegoś czasu zmagają się z uporczywym hałasem, powodowanym przez jeżdżące nią samochody. Najgorzej jest na odcinku między ulicami Sienkiewicza a Reja.

- Mieszkam przy ul. Broniewskiego od pół roku. Kiedy kupowałem tutaj mieszkanie dochodziły do mnie wiadomości, że na tej ulicy panuje duży hałas, ale nie zdawałem sobie sprawy, że aż tak wielki. Odcinek ul. Broniewskiego między ul. Sienkiewicza i ul. Reja kierowcy traktują jak tor wyścigowy. Samochody nagminnie przekraczają dozwoloną prędkość, często dwukrotnie, a motocykliści nawet trzykrotnie. Osobiście widziałem przypadki jazdy motocyklistów na jednym kole, jak i wyścigi. Następnym problemem są zapadnięte i dziurawe studzienki kanalizacyjne i kratki ściekowe. Bardzo często jeżdżą tędy wielkie samochody, tiry i jeżeli taki pojazd z dużą prędkością najedzie na taką studzienkę lub kratkę ściekową, to jest taki huk, jakby się budynek walił - opowiada pan Zbigniew.

Czytelnik zauważa, że studzienki kanalizacyjne można by naprawić, a kratki ściekowe wymienić na wpusty krawężnikowe, żeby jak najmniej wystawały nad jezdnię. Dodaje też, że koniecznością jest ustawienie w tym miejscu fotoradaru, tak jak na ul. Grudziądzkiej naprzeciw Centrum Handlowego "Kometa". Tam pojazdy jeżdżą z prawidłową prędkością i hałas jest znikomy.

Do Miejskiego Zarządu Dróg dotarły już sygnały o problemie z hałasem na Broniewskiego. W gestii tej instytucji leży tylko sprawa studzienek kanalizacyjnych i kratek ściekowych. Dlatego też, w przyszłym tygodniu, przedstawiciele MZD i Toruńskich Wodociągów wspólnie pochylą się nad problemem.

- Na przyszły tydzień planowane jest spotkanie w tej sprawie z TW. Odbędzie się ono w terenie, na miejscu, gdzie zostanie dokonany przegląd stanu technicznego studzienek i oceniona sytuacja - tłumaczy Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy MZD w Toruniu.

Uszkodzenie studzienek kanalizacyjnych oraz kratek ściekowych wydaje się być dość dziwne, gdyż nie tak dawno Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu prowadził tam gruntowne prace modernizacyjne związane z torowiskiem i sąsiadującą infrastrukturą.