Toruń. Kolejny dom z pruskiego muru został zburzony. Tym razem przy ul. Wiązowej. Ciąg dalszy wyburzeń, nastąpi

Jeszcze kilka lat temu pisaliśmy, że zabudowa szkieletowa jest dla toruńskich przedmieść taką samą wizytówką, jak gotyk dla wpisanej na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO starówki. Dziś czas teraźniejszy trzeba zmienić na przeszły. Domów z pruskiego muru zostało niewiele, a te które dotrwały do naszych czasów, nadal znikają.

Właśnie przestał istnieć budynek przy ul. Wiązowej 18. Takiego finału można się było spodziewać szczególnie po tym, gdy w ubiegłym roku zmarła jego ostatnia lokatorka. Decyzję w sprawie pozwolenia na rozbiórkę Wydział Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta Torunia wydał w czerwcu tego roku.

- Miejski Konserwator Zabytków w Toruniu, postanowieniem z dnia 15 czerwca 2021 roku uzgodnił projekt rozbiórki będący załącznikiem do ww. decyzji - mówi Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Michała Zaleskiego. - Nie posiadamy wiedzy na temat planowanych zamiarów inwestycyjnych właściciela nieruchomości.

Co się dzieje z budynkami szkieletowymi w Alzacji?

- W tym domu mieszkała mama mojej koleżanki. Przykro mi, że w Toruniu budynki z pruskiego muru są traktowane w taki sposób - mówi Aleksandra Bobecka, której rodzina jest związana z Mokrem od kilku pokoleń. - W Alzacji podobne obiekty są wypieszczone, co widziałam na własne oczy. Dlaczego u nas jest inaczej?

Które domy na Mokrem zostaną zburzone?

Rozbiórki przy Wiązowej dopiero się zaczynają, właściciel otrzymał zgodę na wyburzenie również sąsiedniego budynku nr 20. Za jakiś czas buldożery zapewne przetrawią także domu przy ul. Kościuszki 8 i 10. Decyzji o rozbiórce jeszcze nie ma, ale jeden z tych budynków jest już wykwaterowany.

- Właściciel nieruchomości wystąpił z wnioskiem o zaopiniowanie możliwości zlokalizowania budynku mieszkalnego wielorodzinnego składającego się z dwóch segmentów - mówi Anna Kulbicka-Tondel. - W aktach nieruchomości posiadamy również pismo Miejskiego Konserwatora Zabytków w Toruniu z dnia 26 stycznia 2021 r., znak: BMKZ.4120.31.2021.SW, w którym informuje, że akceptuje przedłożoną mu koncepcję budynku mieszkalnego wielorodzinnego.

Wcześniej zaakceptował także rozbiórkę domu przy Grudziądzkiej 75. Budynek zniknął wiosną, została po nim pusta działka, na której również ma stanąć budynek wielorodzinny.

Kawałek dalej dobiega natomiast końca rozbiórka kamienicy nr 56. Tu już jednak dokonał żywota nie budynek szkieletowy, lecz dwupiętrowa murowana kamienica z początku XX wieku, w której - przynajmniej na kilka lat przed rozbiórką - znajdowały się piękne secesyjne piece oraz sporo oryginalnej stolarki. W miejscu kamienicy, jak wiadomo, powstanie parking. W podobnych okolicznościach nieco wcześniej dokonał żywota sąsiedni dwupiętrowy budynek szkieletowy, w którym na początku lat 30. komiwojażer zamordował listonosza. Jedną z najsłynniejszych spraw kryminalnych II RP przy okazji rozbiórki na łamach "Nowości" wspominaliśmy.