Toruń. Kabaret Demakijaż podbija kolejne sceny i zdobywa wyjątkowe nagrody

Obejrzyj: Toruń. Most drogowy w nowej odsłonie

Kabaret Demakijaż tworzą: Karolina Liminowicz "Słodka", Małgorzata Kiedrzyńska "Mała" i Magda Łęgowska "Blondi". Na co dzień wszystkie związane są z oświatą. Małgorzata prowadzi przedszkole w Aleksandrowie Kujawskim, Magda w Toruniu, a Karolina pracuje w szkole podstawowej. W 2011 roku w babskim gronie stworzyły spektakl o charakterze kabaretowym „Demakijaż, czyli bójcie się nas Panowie”. Show można było obejrzeć w różnych toruńskich lokalach. Później nastała przerwa – pojawiły się dzieci, inne priorytety… Aż w końcu, po blisko siedmiu latach przerwy, powstał program „Demakijaż, czyli nie dajmy się wydoić”. Dwa lata później kobiety napisały wspólnie kolejny, trzeci scenariusz. - W styczniu 2020 miałyśmy premierę, a w marcu zaczęła się pandemia. Długo nie grałyśmy – mówi Magda. To właśnie ten program "Demakijaż 3, czyli róbmy sceny!" będzie można zobaczyć w marcu w Lizard Kingu. Choć kabaret tworzą kobiety, to płeć męska również jest na widowni mile widziana.

- Mężczyźni przychodzą, ale trzeba przyznać, że są w mniejszości, choć, moim zdaniem, nigdy nie wychodzą niezadowoleni – mówi Magda Łęgowska. - Znam osoby, które przyznają: „Mąż nie chciał iść, a potem mówił, jak się uśmiał”.

Torunianka nie ukrywa, że pierwszy program był nieco nastawiony na dokopywanie panom. - Potem jednak odeszłyśmy od tego tematu, bo spektakl załatwił wszystkie sprawy. Nie trzeba było się przypominać – mówi Magda. Obecnie tematyka kabaretu jest bardziej ogólna, choć sprawy kobiece nadal są widoczne.

Przyjaciółki salę prób urządziły w piwnicy, w domu Magdy. Pomieszczenie wygląda coraz bardziej imponująco, bo przybywa w nim… nagród!

• Panie dotarły do finału Konkursu Piosenki Paka 2019 i 2020.
• Zdobyły także Nagrodę Publiczności na Mazurskim Lecie Kabaretowym „Mulatka” 2019 w Ełku.
• Szczególnie udany był dla nich 2021 rok, kiedy w ich ręce trafiła Nagroda Publiczności na „Turnieju Łgarzy” w Bogatyni.
• Poza tym kabaret wyróżniono II miejscem podczas kolejnej odsłony „Mulatki”.
• Z kolei jury Lidzbarskich Wieczorów Humoru i Satyry w Lidzbarku Warmińskim przyznało im III miejsce.
• To jednak nie koniec. Panie zdobyły też nagrodę publiczności na XXI Festiwalu Kabaretowym FERMENTY oraz nagrodę "Najlepszy kabaret" Przeglądu Kabaretów Festiwalu Komedii Stolica.

Obecnie artystki grają swój trzeci program „Demakijaż, czyli róbmy sceny”, który składa się z pojedynczych skeczy, połączonych opowieścią. W programie nie brakuje również piosenek. Artystki zdradzają, że obecnie pracują nad kolejnym, czwartym już programem. - Demakijaż 4 też będzie składał się ze scenek, które nie są ze sobą powiązane, całość będzie jednak podążała w jakimś jednym, określonym kierunku – mówi Magda. Na razie nie może zdradzić, jaki to kierunek, bo praca trwa. Premiera ma się odbyć w czerwcu. - Jeżeli wszystko się uda – zaznacza Magda. - Nie jesteśmy same w tym procesie twórczym – dodaje. Przy drugim i trzecim programie reżysersko wspierał je Piotr Tworek, aktor z warszawskiego Teatru „Lalka”. Poza tym paniom zależy na tym, by w programie pojawiły się piosenki. Utwory trafiają więc do kompozytora, później należy ustalić tonacje, aranże… - Na to wszystko potrzeba czasu – podsumowuje Magda. Ma jednak nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i żadne choroby nie przeszkodzą w kolejnych próbach.

Obecnie panie spotykają się zwykle co wtorek, by razem oddać się tworzeniu. Poza tym kabaretowi poświęcają co któryś weekend. - Przed premierą to się zagęszcza. Bywa, że przez ostatnie dwa tygodnie widzimy się każdego wieczoru – mówi Magda.

Członkinie kabaretu łączą pasję z pracą zawodową i życiem rodzinnym. Choć same są już trochę jak rodzina. Magda z Małgosią znają się ponad 20 lat.

- Poznałyśmy się w pracy, w teatrze, potem obie założyłyśmy agencję artystyczną Mag-Ma, która zajmowała się organizacją wydarzeń w centrach handlowych i tworzeniem spektakli dla dzieci – wspomina Magda.

Panie pracują więc razem od lat. - Z Karoliną było trochę bardziej banalnie. Po prostu zamieszkała w domu obok – mówi Magda i dodaje, że jej sąsiadka prowadziła wówczas Teatr lalkowy „Frajda”. - Gdy się poznałyśmy, Karolina powiedziała, że słyszała, że mają tu tylko jedną konkurencję: Mag-Mę. Czyli nas! Ale nigdy nie wchodziłyśmy sobie w drogę. Wręcz przeciwnie, zdarzało nam się realizować coś wspólnie. Od pierwszego dnia między nami zagrało – relacjonuje Magda.

W końcu w 2011 roku kobiety powołały do życia Kabaret Demakijaż. I nic nie zapowiada, by miały się zmyć ze sceny.