Zobacz wideo: Pensja minimalna w 2023. Będzie dwukrotna podwyżka
"Czarny Tydzień" w szkołach
Czarny Tydzień jest jedną z akcji, która jest prowadzona w placówkach oświatowych objętych działaniem ZNP na terenie Okręgu Kujawsko – Pomorskiego. Wiadomo, że pracownicy placówek, objętych terytorialnie działaniem Oddziału ZNP w Toruniu, przystąpili do akcji. Ta trwa od 26 do 30 września 2022 roku.
Kryzys w polskiej oświacie - zdaniem ZNP - spowodowany jest głównie kilkoma kluczowymi kwestiami:
- jej niedofinansowaniem i przerzucaniem kosztów utrzymania na samorządy – dla przykładu Toruń: miasto musiało dopłacać do niewystarczającej subwencji oświatowej od 2019 r. łącznie 425 012 216 zł i w tym roku dołoży kolejne ponad 170 mln. Dla porównania dopłata do oświaty w latach 2015-2016 oscylowała w granicach 65-68 mln zł;
- niskim prestiżem i niskimi zarobkami nauczycieli, co powoduje masowy odpływ z zawodu, dotyczy to również dyrektorów szkół (często konkursy na to stanowisko pozostają nierozstrzygnięte, bądź zgłasza się jeden kandydat);
- destabilizacją systemu oświaty (tzw. lex Czarnek) – ciągłe zmiany, próby jej ideologizacji – co rodzi kolejne, niepotrzebne, rodzące negatywne skutki w świadomości społecznej;
- zwiększającą się liczbą wakatów na etatach nauczycielskich, które zmuszają dyrektorów szkół i organy prowadzące do "sztukowania" zatrudnienia, co nie wpływa korzystnie na jakość kształcenia;
- deformą, a nie reformą oświaty – jej skutki dotykają wszystkich, a zwłaszcza dzieci i młodzież oraz nauczycieli - jednym z nich jest tegoroczna kumulacja roczników, która, zachodząc w szczególnie trudnym czasie wiąże się z rozczarowaniami wielu uczniów i rodziców;
- Przerzucanie kosztów polskiej oświaty na samorządy to jest bardzo szeroki temat. Pieniądze są inwestowane w różne dziedziny życia - kulturę, naukę, sport, czy zasoby ludzkie. Trzeba trochę czasu, a wydaje mi się, że to wszystko się zwróci z nawiązką - mówi Przemysław Przybylski, radny wojewódzki PiS. Natomiast co do wakatów na stanowiskach nauczycieli to państwo ma odpowiednie mechanizmy i robi wszystko aby zachęcić młodych ludzi, którzy czują etos tego zawodu i lubią pracować z dziećmi oraz młodzieżą, aby właśnie taką drogę wybrali.
Polecamy
Przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego zwracają uwagę na to, że sytuacja w oświacie na przestrzeni ostatnich kilku lat pogorszyła się drastycznie. Głównym powodem jest rosnące jej niedofinansowanie, które Związek Miast Polskich określił nawet mianem sabotażu. Kiedy prowadzenie szkół i placówek oświatowych przejęły samorządy, udział w finansowaniu zadań oświatowych nie przekraczał 25 proc. kosztów bieżących. W 2021 roku subwencja szkolna pokryła już tylko 60 proc. bieżących kosztów oświaty.
- Tak więc luka w oświacie, rozumiana jako różnica między kwotą subwencji a kosztami bieżącymi, rosła stale, jednak do 2015 r. przyrosty te wynosiły ok. 0,5 mld zł rocznie. Począwszy od roku 2016 przyrost wynosi już prawie 3 mld zł rocznie, przy czym w każdym kolejnym roku znaczna część tej kwoty jest efektem niedoszacowania skutków wynegocjowanych ze związkami zawodowymi podwyżek płac nauczycieli. W roku 2004 subwencja pokrywała ponad 99 proc., a w 2021 r. już tylko 80 proc. kosztów osobowych w oświacie - mówi Marta Humienna, prezes toruńskiego oddziału ZNP.
Polecamy
Pogotowie protestacyjne w ZNP
Związek Nauczycielstwa Polskiego uruchomił też pogotowie protestacyjne. Ma ono na celu m.in. przeprowadzenie ogólnopolskiej akcji informacyjnej dot. narastających problemów w edukacji oraz powołanie międzyzwiązkowego komitetu strajkowego.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?