Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń. Będzie zarzut dla Sandry M., która wjechała w salon urody! Miała ponad 0,5 promila

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
6 grudnia 2022 roku, salon urody "Glow" w Toruniu i samochód Sandry M. Już wiadomo, że prowadziła go nietrzeźwa.
6 grudnia 2022 roku, salon urody "Glow" w Toruniu i samochód Sandry M. Już wiadomo, że prowadziła go nietrzeźwa. PSP/Polska Press
Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutu Sandrze M. z Torunia, która w mikołajki wjechała autem w okno salonu urody "Glow". Jak dowiedziały się "Nowości" - kierowała pijana - miała we krwi powyżej 0,5 promila alkoholu.

Zobacz wideo: Wilki w gminie Zławieś Wielka

od 16 lat

Zarzuty dla Sandry M. z Torunia

Wreszcie sprawa stanu trzeźwości Sandry M. zaczyna się wyjaśniać. Jak przekazała dziś (26.01) "Nowościom" prokurator Magdalena Wójcikiewcz-Syczyło z Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód, prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu kobiecie zarzutu prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. 6 grudnia 2022 roku, gdy z impetem wjeżdżała w witrynę salonu przy ul. Żwirki i Wigury miała w organizmie ponad pół promila alkoholu.

Polecamy

Ile dokładnie? Jakie były konkretnie wyniki badań krwi, pobranej od Sandry M., która na miejscu zderzenia odmówiła policjantom dmuchania w alkomat? - Z uwagi na dobro postępowania nie jest możliwe udzielenie szczegółowych informacji na temat prowadzonego dochodzenia - odpowiada prokurator Wójcikiewcz-Syczyło.

Będzie zarzut dla znanej torunianki. Jaka kara grozi za to przestępstwo?

To głośna sprawa, o której nie tylko w Toruniu wciąż się dyskutuje. Sandra M. to trzydziestoletnia aktywna instragramerka, była Miss Startu podprowadzających na żużlu, osoba popularna w mediach społecznościowych, świecie sportu, hostess i nie tylko. Jej aktywność w internecie w ostatnich miesiącach budziła duże kontrowersje.

Wczesnym wieczorem 6 grudnia 2022 roku kobieta - jak już wiadomo - prowadziła samochód pijana. Z impetem wjechała w okno salonu urody "Glow" przy ul. Zwirki i Wigury 75a w Toruniu. Krzywdę mogła zrobić przechodniom, innym uczestnikom ruchu drogowego, osobom odwiedzającym salon, a wreszcie - samej sobie. Skończyło się na stratach materialnych salonu.

Gdy przyjechała policja, Sandra M. odmówiła poddania się badaniu alkomatem. Przewieziona została na oddział zamknięty szpitala psychiatrycznego. Jak tłumaczyła "Nowościom" jej matka, była w psychicznym kryzysie od dość dawna. Tego samego dnia, między godz. 13.00 a 14.00 matka była z córka na komisariacie policji. Tutaj mundurowi za konieczne uznali wezwanie pogotowia. Medycy zalecili kontakt z psychiatrą. Zanim jednak do niego doszło Sandra M. musiała wypić alkohol i wsiadła do samochodu.

Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód nadzoruje postępowanie policji, w którym wydano postanowienie o przedstawieniu Sandrze M. zarzutu prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. To przestępstwo opisane w art. 178a par. 1 Kodeksu karnego. Mówi on, że : "Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

Co się dzieje z Sandrą M. obecnie?

W tle sprawy jest głośny w toruńskim światku towarzyskim spór między opisywaną kobietą a jej byłym partnerem. Niektóre jego wątki trafiły już nawet do sądu. Według matki trzydziestolatki to rozstanie z tym mężczyzną miało dramatycznie odbić się na psychice kobiety. Natomiast według najbliższych mężczyzny takie twierdzenia są bezzasadne, bo do rozstania doszło kilka miesięcy temu.

Jak nieoficjalnie dowiedziały się "Nowości", Sandra M. już jakiś czas temu opuściła szpital. Nadal jednak objęta jest opieką lekarza specjalisty.

Do tematu będziemy wracali. Istotnym wątkiem w sprawie pozostają kwestie materialne. Właścicielka salonu "Glow" jeszcze niedawno z całą mocą podkreślała, że od 6 grudnia minionego roku lokal "wciąż ponosi ogromne straty".

WAŻNE. Czym się różni stan nietrzeźwości od stanu "po użyciu alkoholu"?

  • Stan po użyciu alkoholu to stan, w którym stężenie alkoholu osoby kierującej pojazdem wynosi więcej niż 0,2 promila, a nie więcej niż 0,5 promila. Kto w takim stanie kieruje pojazdem, popełnia wykroczenie zagrożone karę aresztu, grzywną do 5000 zł i czasowym zatrzymaniem prawa jazdy.
  • Stan nietrzeźwości to stan, kiedy stężenie alkoholu wynosi więcej niż 0,5 promila. To czyn zagrożony surowszą kara - grozi za jego popełnienie nawet do 2 lat więzienia. I takie przestępstwo właśnie zarzuca prokuratura Sandrze M.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto