Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Toruń: 8-letnia Martyna Góralska kandydatką do Medalu "Młody Bohater". Będzie pierwszą uhonorowaną w mieście

Justyna Wojciechowska-Narloch
Justyna Wojciechowska-Narloch
8-letnia Martyna Góralska wiedziała jak się zachować w trudnej sytuacji
8-letnia Martyna Góralska wiedziała jak się zachować w trudnej sytuacji
Bohaterski czyn Martynki ze Szkoły Podstawowej nr 23 w Toruniu wciąż budzi wielkie emocje. Dziewczynka uratowała życie pracownikowi swojej podstawówki, kiedy ten stracił przytomność. 8-latka dostała prezent i list gratulacyjny od prezydenta miasta. Teraz o przyznanie jej prestiżowego Medalu "Młody Bohater" wnioskuje Adrian Mól, wiceprzewodniczący Rady Miast Torunia i rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego.

Zobacz wideo: Koronawirus nie odpuszcza. Takie będą obostrzenia w Wielkanoc.

Medal "Młody Bohater" przyznawany jest przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wręczanie Medalu "Młody Bohater" zostało zainaugurowane przez ministra Mariusza Błaszczaka w czerwcu 2016 roku i jest kontynuowane przez kolejnych ministrów. Szef MSWiA wręczając odznaczenie nagradza dzieci i młodych ludzi, którzy wykazali się opanowaniem w sytuacji zagrożenia i pomogli uratować życie innych. Do tej pory Medal "Młody Bohater" otrzymało ponad 100 dzieci z całej Polski. Kolejną uhonorowaną w ten sposób osobą może być Martyna Góralska, uczennica klasy II a Szkoły Podstawowej nr 23 w Toruniu. Z wnioskiem o nadanie jej odznaczenia wystąpił Adrian Mól, wiceprzewodniczący Rady Miasta Torunia oraz rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego.

Warto przeczytać

Wierzę, że dzielność i opanowanie jakim wykazała się Martynka Góralska w tej trudnej sytuacji zostaną przez pana ministra docenione - napisał Adrian Mól.

Mała bohaterka

Wszystko wydarzyło się 25 lutego. Martynka tak wspomina tamte chwile.

Wychodziłam z szatni i nagle zobaczyłam jak pan, który pracuje tam na dole, nie może się podnieść. Od razu zareagowałam i pobiegłam po kogoś dorosłego, żeby mu pomógł – opowiada 8-latka. - Nie przestraszyłam się. Pomyślałam, że szybko trzeba kogoś zawołać. Ten pan jest bardzo miły, ja go bardzo, bardzo lubię i zrobiło mi się go strasznie żal. Zawołałam panią sekretarkę, która właśnie przechodziła holem, a potem pobiegłam szybko po panią pielęgniarkę.

To, co zrobiła 8-latka, bez żadnej przesady nazwać można ratowaniem życia. Tylko jej trzeźwa i błyskawiczna reakcja pozwoliła na szybkie wezwanie pogotowia i udzielenie mężczyźnie fachowej pomocy.

- Człowiek na każdym etapie swojego rozwoju potrzebuje takich pozytywnych, motywujących wzmocnień. My staramy się nie tylko chwalić, ale i nagradzać. Nie było to łatwe, bo niejako w naturze mamy wpisywanie negatywnych uwag i karanie. My staramy się to wszystko odwrócić – opowiada Iwona Muszyńska, dyrektorka SP nr 23. - Dlatego, kiedy tylko tamtego dnia opadły emocje, poczułam, że muszę coś zrobić. Poszłam do klasy Martynki i w obecności wszystkich serdecznie jej pogratulowałam. Pozostałe dzieci intuicyjnie wyczuły, że stało się coś ważnego, bo biły Martynce gromkie brawa jak po najlepszym spektaklu w teatrze.

Polecamy

Martynka będzie pierwsza?

W Toruniu nie ma jeszcze żadnego dziecka odznaczonego Medalem "Młody Bohater". Otrzymały go jednak inne dzieci w regionie. To między innymi 6-letni Sebastian z Warlubia, który 5 sierpnia 2018 roku uratował swojego tatę, gdy ten stracił przytomność. Chłopiec zawiadomił policję, a z uwagi na to, że nie znał miejsca, gdzie przebywał, szczegółowo opisał budynki i inne szczegóły topograficzne. Dzięki temu policja oraz pogotowie ratunkowe mogło szybko dotrzeć na miejsce i pomóc mężczyźnie. Na tej liście jest też 16-letni Kacper z okolic Koronowa. 18 lutego 2017 roku chłopak rozmawiał z koleżanką przez telefon komórkowy.

Warto przeczytać

Dziewczyna była wtedy na zamarzniętym zbiorniku wodnym. W trakcie rozmowy lód się pod nią załamał. Kacper pobiegł do niej, ale pokrywa lodowa była popękana i sam nie mógł jej uratować. Dlatego zadzwonił pod numer 112. W tym czasie jego koleżanka trzymała się lodowej kry, walcząc o pozostanie napowierzchni.  Kacper uspokajał ją, mówiąc, że pomoc wkrótce nadejdzie. Kiedy usłyszał w pobliżu sygnały alarmowe, wybiegł na drogę, aby zaprowadzić strażaków na miejsce. Determinacja Kacpra pomogła ocalić życie jego koleżanki. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto