To już pewne! Gorzów stracił Grand Prix na żużlu! Grand Prix w Gorzowie odbywało się w latach 2011-2018

Przez ostatnie tygodnie mówiło się o tym nieoficjalnie. Teraz już jest to pewne. Wrocław podpisał z BSI trzyletnią umowę, a więc będzie organizatorem jednej z rund Grand Prix w latach 2019-2021. Cykl wraca do stolicy Dolnego Śląska po 12 latach przerwy. Co to oznacza dla Gorzowa? Że na pewno nie będzie organizatorem turnieju Grand Prix przez najbliższe dwa lata. W Polsce odbywają się bowiem co roku trzy rundy GP. I zarówno Toruń jak i Warszawa mają prawa do organizacji jeszcze przez dwa lata, a więc do 2020 r. Z zapowiedzi władz miasta, które dotychczas nabywało prawa do GP, wynika, że Gorzów będzie chciał powalczyć o powrót Grand Prix na stadion im. Edwarda Jancarza za dwa lata.

To, że Gorzów nie będzie organizatorem turnieju Grand Prix, nie oznacza, że nie będzie gościł najlepszych żużlowców świata. Ma bowiem umowę na organizację Drużynowego Pucharu Świata w przyszłym roku.

Grand Prix w Gorzowie odbywało się w latach 2011-2018. Pierwszy turniej miał miejsce 8 października i wówczas kibice w Gorzowie mieli okazję zobaczyć koronowanie mistrza świata, którym został wtedy Greg Hancock z USA. Ostatni turniej odbył się w sobotę 25 sierpnia tego roku. Wygrał go Martin Vaculik, słowacki zawodnik Cash Broker Stali Gorzów.

Zobacz również: Bartosz Zmarzlik wymyśla nowy styl jazdy na żużlu

POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Zmarzlik będzie najlepszy i znów zgarnie „Szczakiela”