Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Te sklepy bojkotują produkty z Rosji. Jak rozpoznać produkty pochodzące z Rosji i Białorusi?

KL
Coraz więcej sklepów bojkotuje rosyjskie produkty w ramach pomocy dla Ukrainy. 

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Coraz więcej sklepów bojkotuje rosyjskie produkty w ramach pomocy dla Ukrainy. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE ARC
Firmy bojkotują produkty z rosyjskim kapitałem. Znane sklepy m.in. Biedronka, Netto, Żabka czy Rossmann solidaryzują się z Ukrainą i wycofują ze sprzedaży produkty pochodzenia rosyjskiego, a nawet białoruskiego. Takie działania popiera Izba Gospodarczo-Handlowa Rynku Spożywczego, która przy okazji podpowiada jak odczytywać kody kreskowe.

Pomoc i wsparcie dla Ukrainy poprzez bojkot rosyjskich produktów

Wycofywanie ze sprzedaży rosyjskich produktów rozpoczęło się w piątek, 25 lutego. Od tamtej pory wiele firm zarówno w Polsce, jak i na świecie zdecydowało się na taki ruch.

Sieci handlowe Biedronka, Netto, Stokrotka, Carrefour, Aldi, Topaz i Rossmann, a także e-sklepy Barbora i Lisek wycofały już produkty z Rosji. Na niekupowanie rosyjskich towarów i usług zdecydował się też InPost, właściciel sieci paczkomatów.

Izba Gospodarczo-Handlowa Rynku Spożywczego podała w oświadczeniu, że poinformowała wszystkie podmioty z Białorusi i Rosji o zakończeniu współpracy. Zaapelowała także do Polaków, aby nie kupowali produktów pochodzących z tych państw.

TE SKLEPY WYCOFAŁY ROSYJSKIE PRODUKTY

- Urwaliśmy jakiekolwiek kontakty z firmami z Białorusi i Rosji, jednocześnie przekazując informację, że sprzeciwiamy się agresji na narodzie ukraińskim. Zachęcamy też wszystkie polskie firmy do tego - czytamy w komunikacie.

O swojej decyzji poinformowała też firma Rossmann Polska, która nie chce w żaden sposób wspierać producentów z Rosji, których podatki - zasilając rosyjski budżet - mogą być przeznaczane na cele związane z atakiem na Ukrainę - czytamy w informacji prasowej drogerii.

Nie przeocz

Netto, a także sieć sklepów Żabka szybko dołączyły do bojkotu.

Swoje stanowisko opublikowała też sieć Biedronka.

- Kolejnym krokiem solidarności z Ukrainą jest brak naszej zgody dla obecności rosyjskich i białoruskich produktów w ofercie Biedronki. Nawet jeśli było ich tylko kilkanaście, to uważamy, że tak należy teraz postąpić – Maciej Łukowski, dyrektor działu zakupów i członek zarządu sieci Biedronka.

Faberlic bojkotowany przez klientki

Faberlic to rosyjska firma, producent kosmetyków, odzieży, akcesoriów czy obuwia. Obecnie coraz więcej klientek przyłącza się do jej bojkotu.

W mediach społecznościowych niedawno pojawiło się wiele wpisów, które odnoszą się do obecnej sytuacji.

- Postanowiłam kompletnie odciąć się od firmy Faberlic. Jak każdy może się spodziewać firma Faberlic pochodzi z Rosji, a ich już nie mam zamiaru dalej wspierać - napisała pani Monika.

Podobny wpis opublikowała pani Edyta. - Podjęłam decyzję o zawieszeniu współpracy z firmą Faberlic. Tak podpowiada mi serce, jako matka i żona - napisała.

Jak wynika z historii firmy, do 2001 r. nazywała się „Rosyjskaja linia”. Nazwa jednak została zmieniona na Faberlic, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „mistrz wizerunku”. Argumentowano wtedy, że zmiana nazwy była niezbędna w związku z wejściem na rynki zagraniczne, na których przedsiębiorcy potrzebowali niezarejestrowanego wcześniej znaku towarowego o eufonicznej nazwie, która by się nie kojarzyła z Rosją.

Jak rozpoznać produkty rosyjskie i białoruskie?

Wbrew pozorom to nic trudnego. Wystarczy patrzeć na kody kreskowe. Jeśli ciąg cyfr zaczyna się od sekwencji od 460 do 469 to powstał w Rosji. Produkty białoruskie mają kod kreskowy zaczynający się od numeru 481.

Na polskim rynku jest sporo rosyjskich marek lub brandów, które mają kapitał rosyjski. Co ważne, internauci nawoływali m.in. do bojkotu wódek produkowanych przez firmę CEDC International np. Żubrówka, Absolwent, Soplica i Bols oraz z licznych alkoholi zagranicznych, dystrybuowanych przez tę spółkę np. Carlo Rossi, Metaxa, Grant’s, Glenfiddich czy Aperol.

Jak się okazuje, CEDC należała do niedawna do firmy Roust Corporation kontrolowanej przez rosyjskiego miliardera Roustama Tariko. Jednak w listopadzie 2021 r. umowę zakupu CEDC podpisał polski koncern Maspex Wadowice. Obecnie te marki są już w polskich rękach.

Jak poznać produkt polski?

Kod 590 mówi nam, że Polska jest krajem rejestracji. Aby mieć jednak pewność, że mamy do czynienia z produktem polskim, oprócz kodu, warto sprawdzić siedzibę producenta - musi być w Polsce i trzecie - firma powinna mieć polski kapitał.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Te sklepy bojkotują produkty z Rosji. Jak rozpoznać produkty pochodzące z Rosji i Białorusi? - Dziennik Zachodni

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto