Te dania torunianie najchętniej zamawiają na wynos. Co lubią najbardziej?

Toruń. Co najchętniej zamawiamy na wynos? Te dania to prawdziwe hity!

Polacy nigdy nie zamawiali na wynos tyle, co w czasach epidemii. Chcemy ratować ulubione lokale, więc chwytamy za telefon albo zaglądamy na stronę internetową i... tu zaczyna się problem! Co zjeść tym razem? Spróbować czegoś nowego, a może postawić na to, co zwykle? Sprawdziliśmy, które dania są zamawiane najchętniej w toruńskich restauracjach. Torunianie z przyjemnością zajadają nie tylko pizzę i kebaby, lecz także azjatyckie potrawy.

POLECAMY WIDEO: Śniadanie - najważniejszy posiłek dnia. Dlaczego warto jeść śniadania?

Pizza świata po sąsiedzku. Oto największy hit w restauracji Azzurro

- U nas największą popularnością cieszy się pizza. Niezmiennie, od wielu lat. Prawdziwym bestsellerem są pizze świata, które zmieniają się cyklicznie - mówi Paweł Dowbor z restauracji Azzurro. Ostatnio lokal przeprowadził głosowanie na najbardziej lubiane pizze świata. Bezkonkurencyjna okazała się pizza góralska z oliwą, żurawiną, mozzarellą i góralskim serem wędzonym.

Wielu torunian zagłosowało też na pizzę amerykańską z sosem BBQ, mozzarellą, jalapeño, rwaną wieprzowiną, korniszonami i cebulą, a także na kompozycję hinduską, w której skład wchodzi domowy sos mango curry, mozzarella, krewetki w stylu curry, cebula, chili oraz kolendra. Mieszkańcy miasta chętnie zajadają też pizzę gruzińską, która przypomina pieczonego pieroga w stylu chaczapuri z faszerowanym serem i jajkiem sadzonym. Ślinka cieknie na samą myśl.

Paweł Dowbor podkreśla, że pizzeria nie korzysta z dużych, komercyjnych serwisów do zamawiania jedzenia, lecz od lat współpracuje z lokalnym portalem Jedz co chcesz. Ulubione dania w Azzurro można zamówić także telefonicznie.

- Jesteśmy w trzech punktach miasta, więc wielu mieszkańców odbiera pizzę osobiście, po sąsiedzku, prawie że w kapciach - mówi Paweł Dowbor.

Toruń. Co w Bangkoku przy Szerokiej? Król jest tylko jeden: pad thai

W Bangkoku przy Szerokiej wśród zamówień niezmiennie króluje pad thai, czyli makaron ryżowy smażony z jajkiem i dodatkami. Torunianie chętnie zamawiają wersję z kurczakiem, z krewetkami, a także wegetariańską, z warzywami.

- Poza tym dużą popularnością cieszy się pad med muang, czyli kawałki kurczaka w panierce, smażone na gorącym woku z ananasem i chrupiącymi orzechami nerkowca, oraz rozgrzewające curry: do wyboru żółte, zielone lub czerwone - mówi współwłaściciel restauracji Piotr Świtowski.

To ostatnie to opcja dla miłośników ostrych smaków. Piotr Świtowski z Bangkoku zachęca, aby dania zamawiać telefonicznie, nie tylko w przypadku ich restauracji. - Gdy składamy zamówienie bezpośrednio w lokalu, wspieramy gastronomię - wyjaśnia. W przypadku dużych, komercyjnych, ogólnopolskich portali do zamawiania jedzenia online restauratorzy muszą odprowadzać prowizję. Jeśli zatem faktycznie chcemy pomóc lokalom przetrwać, chwyćmy za telefon i zadzwońmy.

Na wynos do domu i do pracy

Z kolei w Royal India największą popularnością cieszą się tradycyjne indyjskie dania curry. - Klienci chętnie zamawiają tikka masala - mówi Karina Szwarc z restauracji Royal India. To potrawa w sosie pomidorowo-śmietanowym z dodatkiem mieszanki indyjskich przypraw. - Można ją zamówić w wersji z kurczakiem, jagnięciną albo serem, jak wiele innych naszych dań - dodaje. Klienci chętnie kupują też channa masala, czyli aromatyczną potrawę z ciecierzycy przyrządzonej z bukietem przypraw w sosie cebulowym.

- Jest mało kaloryczna, wiele pań ją uwielbia - mówi Karina Szwarc.

Wśród zamówień często przewija się też butter chicken. - To lekko słodkawe danie z kurczakiem w sosie pomidorowym, z dużą ilością masła - wyjaśnia Karina Szwarc. W Royal India sporo ludzi zamawia potrawy do domu, ale pani Karina przyznaje, że zdarzają się również zamówienia do biur. - Pracownicy pobliskich firm kupują 8 czy nawet 10 lunchów i odbierają je osobiście - mówi. Warto dodać, że w Royal India potrawy są hermetycznie zapakowane i dobrze smakują również po podgrzaniu w mikrofali albo piekarniku.

Tradycyjna kuchnia w toruńskich restauracjach? Kotlet i pomidorowa nie odeszły do lamusa

Niektórzy torunianie gustują w bardziej tradycyjnej kuchni. Zamawiamy kultowe naleśniki z Manekina czy chrupiące pierogi z Pierogarni Stary Młyn. W czasach koronawirusa z serwisami dowożącymi jedzenie zaczęły współprace także legendarne lokale takie jak Bar Mleczny Małgośka czy Bar Mleczny Pod Arkadami. Torunianie najczęściej wybierają w nich zupę pomidorową z makaronem, kotleta de volaille z serem, panierowanego kotleta drobiowego oraz kluski ziemniaczane z boczkiem.

Co jeszcze zamawiają torunianie na wynos? Sprawdźcie, które dania, według portalu pyszne.pl, cieszą się największą popularnością w poszczególnych restauracjach!