- Na szczęście nie było to konieczne - mówi Filip Zięba, specjalista ds. zwierząt w TPN. - We wtorek wieczorem niedźwiedzica poszła w inny rejon Tatr.
Niedźwiedzica była ok. 30-40 metrów od szlaku.
Jak dodaje Zięba, teraz takie obserwacje niedźwiedzi to nic nadzwyczajnego. - Ostatnio obserwowaliśmy niedźwiedzie w rejonie Hali Kondratowej, w rejonie Myślenickich Turni - wylicza przyrodnik.
Pracownicy TPN przestrzegają turystów przed zbliżaniem się do niedźwiedzi. W razie spotkania misia na szlaku najlepiej bardzo spokojnie, bez gwałtownym ruchów i okrzyków po prostu zawrócić i odejść.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podhale: pijany kierowca wjechał w ludzi
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?