Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Targowisko w Toruniu pełne dymu pomimo zakazu palenia

Tomasz Wersocki
Tabliczki informujące o zakazie palenia są wywieszone w wielu miejscach na targowisku
Tabliczki informujące o zakazie palenia są wywieszone w wielu miejscach na targowisku Grzegorz Olkowski
Nie przestrzeganie zakazu palenia na targowisku oraz likwidacja placu zabaw na jednym z osiedli na Rubinkowie - to problemy, z którymi borykają się Czytelnicy.

Pan Michał mieszkający przy ulicy Łyskowskiego martwi się, że Spółdzielnia Mieszkaniowa „Rubinkowo” zlikwidowała w tym miejscu plac zabaw dla dzieci.

- Przeprowadzono oczywiście ankietę wśród mieszkańców, ale idąc tym tropem, w imię demokracji, można zlikwidować wszystko. Na osiedlu rzeczywiście mieszkają w większości starsze osoby, ale nie można pomijać rodzin z małymi dziećmi.

Czytaj też:

Chory na serce Kuba znowu potrzebuje pomocy

- Na wniosek mieszkańców dotyczący zlikwidowania trzech urządzeń do zabawy i piaskownicy Spółdzielnia „Rubinkowo” przygotowała ankietę dla mieszkańców budynków przy ulicy Łyskowskiego 25 i 27 - mówi Halina Kowalska, rzecznik Spółdzielni Mieszkaniowej „Rubinkowo”. - Z oddanych ankiet ponad 71 procent mieszkańców wypowiedziało się za likwidacją placu zabaw.

Zdaniem Spółdzielni Mieszkaniowej „Rubinkowo” zlikwidowany plac nie posiadał ogrodzenia, a urządzenia zabawowe tam zainstalowane były już wyeksploatowane. Teraz pojawi się tu zieleń i ławki.

- Nowoczesny i ogrodzony plac zabaw znajduje się z drugiej strony budynku Łyskowskiego 25. Są tam zamontowane urządzenia posiadające atesty bezpieczeństwa oraz ławeczki - dodaje Halina Kowalska.

Zobacz też:

**

Kolejny protest pracowników sądów i prokuratur**

Z kolei dla pani Danuty zakaz palenia na targowisku miejskim przy Szosie Chełmińskiej to fikcja.

- Na targowisku obowiązuje całkowity zakaz palenia, którego i tak nikt nie chce przestrzegać. Jest to zwłaszcza uciążliwe pod zadaszoną częścią targowiska, ponieważ dym z papierosów nie ma gdzie się ulotnić - tłumaczy pani Danuta. - Dlaczego Straż Miejska nie skontroluje osób palących na targowisku?

Z pytaniem Czytelniczki zgłosiliśmy się do miejskiej spółki Urbitor, która zarządza targowiskiem.

- Mamy w cenniku kary za nie przestrzeganie zakazu palenia na targowisku. Osoby palące muszą liczyć się z nałożeniem na nich kary w wysokości 50 złotych. Poza tym palaczom zwracają uwagę pracownicy służby porządkowej. Co prawda pracownicy mają tez inne zadania bieżące m.in. muszą spisywać prąd i wodę, więc nie zawsze mogą kontrolować osoby palące papierosy na targowisku. Ponadto prawie na każdym słupie jest informacja o zakazie palenia. Jednak sama informacja nic nie daje, potrzebne są jeszcze działania - mówi Piotr, Lampka, kierownik działu targowisk i parkingów w firmie Urbitor. - Robimy, co tylko możemy. Niestety brakuje pomocy ze strony Straży Miejskiej, chociaż targowisko należy do miasta i służby mogłyby nam trochę pomóc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto