Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak wyglądała budowa tamy we Włocławku. Archiwalne zdjęcia zapory na Wiśle i nie tylko

Online
Archiwalne zdjęcia tamy we Włocławku
Archiwalne zdjęcia tamy we Włocławku RZGW Warszawa/Wojciech Alabrudziński/PC
Tak wyglądała budowa tamy w Włocławku. Zobaczcie archiwalne zdjęcia budowy zapory we Włocławku, a także aktualne zdjęcia tamy z drona. W przeszłości tamę odwiedzali prezydenci i premierzy. Byli m.in. Andrzej Duda, Jarosław Kaczyński, Donald Tusk, Bronisław Komorowski.

Tama Włocławek - to największy sztuczny zbiornik wodny w Polsce

To ogromna woda, która przy silnych zachodnich wiatrach (bo właśnie w układzie równoleżnikowym ukształtowany jest ten zbiornik) potrafi rozbujać się agresywną i wysoką falą. Jako dramatyczną przeprawę w trudnych warunkach pogodowych wspomina wielu wodniaków, zwłaszcza kajakarzy. Wiele też było tu akcji ratunkowych.

Zanim jednak na następnej stronie opiszemy walory turystyczne i rekreacyjne Zalewu Włocławskiego, na tej skupimy się na jego powstaniu. Mamy wszak - dzięki uprzejmości Regionalnemu Zarządu Gospodarki Wodnej „Wody Polskie” w Warszawie - kilka zdjęć archiwalnych obrazujących tę inwestycję.

Budowę stopnia wodnego we Włocławku rozpoczęto w roku 1962

Oficjalne przekazanie do eksploatacji nastąpiło 7 listopada 1970.

Decyzja zapadła jednak znacznie wcześniej - w roku 1957 z Komitetu Gospodarki Wodnej Polskiej Akademii Nauk wyszedł projekt budowy dziewięciu stopni wodnych na dolnej Wiśle. Oprócz włocławskiego miały powstać mniej więcej na wysokości znajdujących się powyżej Włocławka Wyszogrodu i Płocka oraz poniżej - Nieszawy, Solca Kujawskiego, Chełmna, Opalenicy oraz Tczewa.

Ogromną inwestycję rozpoczęto jednak od Włocławka i na niej ją zakończono, bowiem socjalistyczne państwo za rządów Edwarda Gierka zaczęło przeżywać problemy gospodarcze.

Te czasy pamięta doskonale prof. Zygmunt Babiński, wybitny hydrolog z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, wówczas student geografii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

- Na budowę, a właściwie w jej bezpośrednie sąsiedztwo, zaczęliśmy jeździć w roku 1967 pod kierownictwem geologa doktora Wilczyńskiego, który badał osuwiska na prawym brzegu Wisły w Kulinie - opowiada profesor Babiński. - Stwierdził, że jak nastąpi piętrzenie Wisły, wtedy wysokie brzegi zaczną się osuwać. Zjawisko było zresztą znane z innych podobnych przedsięwzięć, więc mechanizm tego procesu nie był specjalnie trudny do przewidzenia. Itak się rzeczywiście się stało w okolicach Włocławka, ba - na całym prawym brzegu Zalewu Włocławskiego.

W budowie i wyposażaniu hydroelektrowni pomagali specjaliści radzieccy. W jej pomieszczeniach można zobaczyć tabliczki znamionowe urządzeń, np. „Turbina wodjanaja” produkcji CCCP, czyli Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich.

- Tak, mówiono nawet, że to ruska zapora, bo technologia była radziecka, zresztą jak na tamte czasy nowoczesna. „Towarzysze” mieli doświadczenie z wielu innych podobnych inwestycji - potwierdza Zygmunt Babiński.

Zapora znajduje się dokładnie na 674. kilometrze i 85 metrach Wisły (licząc od źródła). Przegradza rzekę na ponad 1000 metrów, a wysokość jej spiętrzenia wynosi 12,8 metrów.

To nie tylko zapora – określenie stopień wodny ma znacznie szersze znaczenie i w przypadku Włocławka to także śluza żeglugowa (115 na 25 metrów), która umożliwia przeprawy jednostek do 1600 ton wyporności. Śluza wyposażona jest w awanporty górnym i dolny, które umożliwiają oczekiwanie statków i barek na śluzowanie.

Ważnym elementem stopnia wodnego jest elektrownia , którą wyposażono w 6 turbozespołów (turbiny Kaplana) każdy o wadze 1200 ton. Moc całej elektrowni wynosi 162 megawaty. Jednak przy korzystnych warunkach wodnych może osiągnąć 168 megawatów, a to oznacza, że na łopaty turbin musi spadać 2190 m sześciennych wody na sekundę. Elektrownia produkuje w roku średnio 750 gigawatogodzin (GWh) energii elektrycznej.

Jaz umożliwiający przepływ wody przez tamę posiada 10 betonowych przęseł. W ośmiu przęsłach zamontowane są płaskie stalowe zasuwy o długości 20 m i wadze 93 ton każda, zaś w dwóch są to zasuwy klapowe. Zasuwy poruszają się na umieszczonych w filarach wózkach napędzanych mechanicznie.

W zaporze umieszczono przepławkę dla ryb, która jednak – według ekologów - nie spełnia warunków do swobodnego przemieszczania się ryb.

Ostatnim elementem stopnia wodnego jest zapora czołowa o długości 600 m, którą usypano z piasków. Jej czoło umocnione jest betonowymi płytami. Koroną całego stopnia wodnego poprowadzono drogę wojewódzką nr 67 Włocławek – Lipno.

Archiwalne zdjęcia tamy we Włocławku

Tak wyglądała budowa tamy we Włocławku. Archiwalne zdjęcia b...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto