TORUNSKA SM

Działania toruńskiej Straży Miejskiej w miesiącu wrześniu skoncentrowane były na zapewnieniu czystości na terenie miasta oraz przeciwdziałaniu wykroczeniom, najbardziej dokuczliwym z punktu widzenia mieszkańców Torunia.

Cały czas obowiązuje, również w środkach komunikacji miejskiej, nakaz zakrywania ust i nosa. Można to robić przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego. Cały czas są jednak pasażerowie, którzy do tego obowiązku się nie stosują.

Strażnicy miejscy w Toruniu prowadzą kontrole tego, co wydobywa się z domowych kominów. Wyniki tych kontroli są zatrważające - już 70 mandatów po 500 złotych każdy otrzymali "zadymiacze", zatruwający środowisko poprzez palenie w piecu byle czym. Szczegóły zdradza rzecznik Straży Miejskiej w Toruniu, Jarosław Paralusz.

W Toruniu brakuje przynajmniej 13 municypalnych. Chętnych do ciężkiej pracy za niskie zarobki brakuje. Nic nie pomogła zorganizowana przez PUP giełda pracy. Fiaskiem skończyło się też objeżdżanie podmiejskich gmin i szukanie kandydatów.

"Nie można stwierdzić, że byli to funkcjonariusze straży miejskiej"

Od początku kwietnia dzielnicowi Straży Miejskiej w Toruniu kontrolują posesje zlokalizowane na terenie miasta pod kątem odszczurzania.

Do nietypowej interwencji doszło na ulicy Konstytucji 3 Maja w Toruniu. Około godziny 15.00, dnia 8 lipca 2017 roku dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie, że na placu zabaw ma znajdować się legwan.

Toruńscy strażnicy miejscy uratowali przy ul. Turystycznej potrąconego przez samochód kota oraz rannego jeża przy ul. Bydgoskiej.

Toruńscy strażnicy miejscy zapowiedzieli nasilenie kontroli w związku z jutrzejszym "Lanym Poniedziałkiem". Każdy, kto pomyli wielkanocną tradycję z zwykłym chuligaństwem może dostać mandat w wysokości nawet 500 zł!

W poniedziałek (06.02) Straż Miejska w Toruniu rozpoczęła kurs samoobrony. W zajęciach wzięli udział toruńscy uczniowie. Oto zdjęcia z tego wydarzenia.

Patrol Straży Miejskiej w Toruniu ujął kierowcę z cofniętymi uprawnieniami do kierowania pojazdów mechanicznych. Teraz nieodpowiedzialny kierowca odpowie za swoje zachowanie przed sądem.

Strażnicy miejscy wyposażeni w noktowizory od kilu dni patrolują toruńskie cmentarze także w nocy. Ma to zapobiec dewastacji nagrobków oraz kradzieży kwiatów i zniczy.Dodatkowo jak co roku we Wszystkich Świętych, w okolice toruńskich cmentarzy zostanie skierowanych 70 strażników miejskich, którzy będą dbali o bezpieczeństwo osób odwiedzających groby najbliższych.

Jeśli komuś się wydaje, że praca w Straży Miejskiej to bajka, jest w błędzie. W Toruniu najpierw strażnika T. kopnął prąd z szopki bożonarodzeniowej. Mężczyzna po zadośćuczynienie od pracodawcy poszedł do sądu. Potem jego znajomy obsmarowował go u komendanta. I znów sprawiedliwości szukał u Temidy...

Pijany 19-latek jadący skuterem na Rynku Staromiejskim i 26-latek wyrzucający na widok Strażników Miejskich narkotyki. W Toruniu ciągle się dzieje.

Eko-strażnik z toruńskiej Straży Miejskiej po raz kolejny interweniował w nietypowej sytuacji. Zdarzenie miało miejsce w sobotę.

Sporo pracy mieli w miniony weekend strażnicy miejscy pracujący w rejonie starówki. W sobotę nad ranem pracownik monitoringu miejskiego zauważył dwóch mężczyzn. Próbowali ukraść rower miejski przypięty do stacji przy placu św. Katarzyny.

W ostatnich dniach toruńscy strażnicy miejscy zatrzymali sprawców dwóch napaści. Do pierwszego z nich doszło niedzielę nad ranem na starówce.

Patrol Straży Miejskiej w Toruniu zatrzymał mężczyznę, który prowadził samochód pomimo sądowego zakazu.

Wczoraj w siedzibie Straży Miejskiej w Toruniu odbyło się szkolenie dotyczące zasad postępowania wobec cudzoziemców, w tym nielegalnych imigrantów przebywających na terytorium Polski.

Jak poinformowała toruńska Straż Miejska, spokojnie minął Lany Poniedziałek w naszym mieście.

Zaskroniec o długości 1,2 m pod firmowym biurkiem przy ul. Poznańskiej w Toruniu. Patrol toruńskiej Straży Miejskiej interweniował wczoraj w nietypowej sytuacji. Przed godziną 10 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że pracowników jednej z firm przy ul. Poznańskiej odwiedził wąż.