Szlak duchów i rycerzy

Dlatego, mając kilka dni wolnego, wybierz się w podróż śladem historii. Wymarzona trasa wiedzie szlakiem twierdz, zamków, pałaców i warowni. Znajdziemy je w każdym zakątku kraju. I często wcale nie musimy daleko jeździć. Z pewnością natkniemy się na nie do 100 km od naszego domu.

Północ kraju to dawne dominium krzyżackich komturów i biskupów. Ich siedziby odwiedzają co roku tysiące gości. Magnesem jest Malbork. Tam możemy zobaczyć jeden z największych zachowanych zespołów gotyckiej architektury na świecie. Pierwotna nazwa zamku używana przez zakon krzyżacki brzmiała Marienburg, czyli Gród Marii. Od 1309 do 1457 roku twierdza była siedzibą wielkiego mistrza krzyżackiego, a miasto stolicą państwa zakonnego.

Zamki krzyżackie budowane do XVI wieku, warte obejrzenia, są także w Reszlu, Toruniu, Brodnicy, Gniewie, Grudziądzu oraz Golubiu. Przy odrobinie szczęścia trafimy tam na rycerskie potyczki.

Na przeciwległym krańcu Polski - w Karkonoszach - dotrzemy do równie tajemniczych miejsc. Jednym z nich jest zamek Czocha kryjący hitlerowskie skarby. Znany jest on wielu z nas między innymi dzięki popularnemu serialowi "Tajemnica twierdzy szyfrów", którego akcja rozgrywała się także w zamku Czocha. Nieopodal zobaczymy równie atrakcyjne budowle w Rajsku, Wleniu, Chojniku, wieżę mieszkalną w Rakowicach.

W Kotlinie Kłodzkiej znajdziemy ciekawe obiekty w Ząbkowicach Śląskich - zamek z okresu średniowiecza, pałac w Kamieńcu Ząbkowickim, potężną twierdzę w Kłodzku.

Środek Polski to Szlak Orlich Gniazd. Obejmuje on rejon północnej Jury - główną arterię turystyczną Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, biegnącą wzdłuż malowniczo położonych ruin.

Godne odwiedzenia są liczne miejsca. Imponujący zamek w Olsztynie z XIII w. należy do największych na Jurze. Krótka wspinaczka na wzgórze zamkowe pozwala, oprócz dotknięcia 700-letnich murów, dojrzeć wieżę jasnogórską i Sokole Góry słynące z licznych gniazd sokołów oraz puchaczy.

Drogą na Poraj dotrzemy do bliźniaczych zamków w Bobolicach, a potem w Mirowi,e z XIV wieku, ponoć połączonych podziemnym tunelem. Jadąc z Mirowa na Kroczyce przejeżdża się obok widocznej z daleka Góry Zborów.

A to jeszcze nie wszystko: czekają równie interesujące ruiny w Ogrodzieńcu, Smoleniu, Rabsztynie.

Na samym południu i wschodzie Polski również mamy co oglądać. Zacznijmy od zamku w Łańcucie - najpiękniejszej rezydencji arystokratycznej w Polsce. Słynie on ze znakomitych wnętrz, interesującej kolekcji pojazdów konnych i przepięknego parku w stylu angielskim.

Jadąc na zachód od Lubartowa dotrzemy do Kozłówki i Muzeum Zamoyskich mieszczącego się w pałacu tego rodu. Tam dzieciom możemy dostarczyć łyk wiadomości o PRL. Zgromadzono tam bowiem rzeźby, monumenty, popiersia z czasów socrealizmu. Można tam też podziwiać park, parowozownię, kaplicę wzorowaną na kaplicy królewskiej w Wersalu, skąd skopiowano sztukaterie, kolumnadę, ołtarz i prospekt organowy.

Położona z kolei w Beskidach Wisła ma Pałacyk Myśliwski Habsburgów i willę prezydencką udostępnianą turystom.

Wędrując na północ zajrzyjmy do gotyckiego zamku w Toszku oraz do zespołu pałacowego w Pławniowicach.

Jadąc przez Gliwice kierujmy się na Świerklaniec. Tam czeka nas park z Pałacem Kawalera, a nieopodal -Pszczyna z Muzeum Zamkowym, czyli Zamkiem Książąt Pszczyńskich.

Jednych zaciekawi historia księżnej Daisy, innych - pobliska zagroda żubrów w Jankowicach.