Szerszenie potrafią zbudować gniazdo wielkości piłki plażowej. Samice szerszeni zapładniane są jesienią i tylko one dożywają do wiosny. Gdy zrobi się na tyle ciepło, by samica szerszenia wybudziła się ze stanu diapauzy, przystępuje do poszukiwania właściwego miejsca do założenia kolonii. Kiedyś było to zwierzę zdecydowanie leśne. Gniazda zakładane były najczęściej w dziuplach drzew. W wyniku coraz mniejszej liczby właściwych miejsc do rozrodu, owady te zaczęły zasiedlać budki lęgowe oraz przeniosły się bliżej człowieka.
Wybierają miejsca suche i ciepłe. Mogą to być strychy, kominy bądź otwory wentylacyjne. Zdarza się, że takie gniazdo zakładane jest pod okapami dachów. Królowa po znalezieniu właściwego miejsca, przystępuje do budowy gniazda inicjalnego wykorzystując do tego celu próchniejące drewno i własną ślinę.
Do szerszeni z całą pewnością należy mieć respekt. Nie jest jednak wskazane wpadanie w panikę, gdy już znajdą się w naszym otoczeniu. Machanie rękami i gwałtowne reakcje z naszej strony nie tylko nie pomogą nam uniknąć użądlenia, ale wręcz sprowokują owada do reakcji obronnych. Pamiętać warto również, że żądłówki są bardzo agresywne w obrębie swojego gniazda, poza nim zachowują się o wiele spokojniej.
Szerszenie jako owady aktywne zarówno w nocy jak i w dzień, chętnie przylatują do światła. Najlepszym sposobem na szerszenia, który już wleci do naszego mieszkania o zmierzchu, jest szersze otwarcie okna, wyłączenie światła w pomieszczeniu i uruchomienie silnego źródła światła poza mieszkaniem.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?