Kierowca opla zaparkował auto w niedozwolonym miejscu. Jak informuje Jarosław Paralusz, rzecznik toruńskiej straży miejskiej - były cztery zgłoszenia mieszkańców dotyczące tego samochodu. Na miejscu strażnicy próbowali odnaleźć właściciela pojazdu, ale bezskutecznie. Założyli więc blokadę na koło auta.
Po jakimś czasie okazało się, że kierowca najprawdopodobniej próbował odjechać z założoną na koło blokadą i uszkodził przy tym i swój samochód i blokadę.
Wciąż nie udało się skontaktować z właścicielem pojazdu, a samochód nadal stoi przy ul. Jana Brejskiego.
Co może grozić kierowcy za uszkodzenie blokady? - Jeśli sprawca uszkodzenia zdecyduje się wpłacić odpowiednią kwotę, by pokryć jej naprawę bądź też naprawi ją we własnym zakresie to sprawa zakończy się polubownie. Jeśli jednak nie będzie poczuwał się winny wtedy sprawa wkroczy na drogę prawną - wyjaśnia Jarosław Paralusz.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
