Anna - straciła pracę i wiarę w siebie. Wypowiedzenie otrzymała na koniec roku. Jest załamana. Samotnie wychowuje małe dziecko, bez wsparcia rodziny.
Marek - jeszcze jakiś czas temu firmy biły się o niego. Od pół roku bezskutecznie szuka pracy - według potencjalnych pracodawców to podejrzanie długo. Błędne koło. Wypadł z obiegu. Wziął duży kredyt na mieszkanie. Stracił pracę, oszczędności się kończą, niedługo nie będzie miał z czego żyć.
Adam - mieszka w niedużej miejscowości i uważa, że tu trzeba mieć odpowiednie nazwisko albo odpowiednie znajomości. No jeszcze można za łapówkę, ale też potrzebne są znajomości. Ma wyższe wykształcenie i 3 podyplomówki. Ale to już - jak twierdzi - nic nie znaczy. Ma nadzieję na wyjazd do większego miasta.
Czy ktoś z Państwa zna ten scenariusz? Co można doradzić człowiekowi, który z dnia na dzień traci wiarę w siebie, zawodowe bezpieczeństwo, wpada w depresję?
Jedni zabierają się za szukanie pracyczytaj dalej>>>>>>>>>>>>>>
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?